Istnieje mnóstwo przepisów na tego typu ciasta. Proponujemy naszym Czytelnikom dwa: mazurek pomarańczowy i patriotyczny Mazurek Dąbrowskiego, który ponoć został wymyślony na osłodę dla tęskniących za rodzinnym domem Polaków, spędzających Wielkanoc poza krajem. Natomiast przepis na mazurek pomarańczowy nadesłała nam nasza Czytelniczka z Wilna, która zanotowała go jeszcze będąc nastolatką z popularnego kiedyś czasopisma „Filipinka".

Patriotyczny Mazurek Dąbrowskiego

Ciasto:
1 szklanka mąki
½ kostki masła o temperaturze pokojowej
1 żółtko
2 łyżki cukru pudru
kilka kropli wody (gdyby ciasto nie chciało się kleić).

Składniki łączymy łączymy ze sobą i szybko zagniatamy ciasto (żeby nie przyklejało się do ciepłych rąk). Formujemy kulę, owijamy folią spożywczą i chowamy na około 20 minut do lodówki. Wyjętym z lodówki ciastem wykładamy dno blachy. Spód pieczemy przez około 15-20 minut w rozgrzanym do temperatury 180-200 st. C w piekarniku. Gdy ciasto nabierze złocistej barwy, wyjmujemy je i studzimy.

Zdobienia:
Mazurek Dąbrowskiego polega przede wszystki odpowiednim „narodowym" zdobieniu wierzchu. Wyrózniamy dwa główne nurty:

1.Biało-czerwona flaga – górna warstwa z masy marcepanowej lub klasycznego lukru z dodatkiem soku z cytryny (mogą być inne składniki, byle pasowały kolorystycznie); dolna z ułożonych jedna przy drugiej kandyzowanych wiśni (może też być lukier zabarwiony sokiem z buraka).

2. Zapis nutowy polskiego hymnu (zastosować kontrastową kolorystykę: jeśli spód z masy kajmakowej to pięciolinia wykonana z lukru, wiśniowe nutki z dorysowanymi ogonkami z lukru lub czekolady. W każdej, nawet najmniejszej foremce, zmieści się dziesięć nut.

W obu wariantach do dekoracji wykorzystać orzechy włoskie („Z ziemi włoskiej do Polski"). Wybieramy symetryczne połówki – wyglądają jak orzeł.

Mazurek pomarańczowy

Ciasto kruche:
250 g mąki
120 g tłuszczu (masło, margaryna)
120 g cukru pudru
żółtko

Polewa:
2-3 pomarańcze
1-2 cytryny
400 g cukru

Ciasto. Dokładnie, ale szybko (najlepiej siekając nożem) wymieszać tłuszcz z mąką i cukrem, połączyć z żółtkiem i szybko wyrobić.

Oziębić w lodówce przez godzinę, wałkować i układać na brytfannie posypanej mąką. Poec w piekarniku nagrzanym do 200 st. C.

Polewa. Pomarańcze i cytryny dokładnie myjemy i sparzamy wrzątkiem, ścieramy na tarce razem ze skórką, usuwamy pestki, dodajemy cukier i gotujemy w rondlu na małym ogniu tak długo, aż masa stanie się przezroczysta. Jest gotowa, gdy po ostygnięciu nie rozlewa się, ale krzepnie. Gorącą masę wylewamy na upieczony placek, rozsmarowujemy.