„W ten sposób od lat ogłaszamy światu koniec postu, smutku i przybycie Chrystusa i Jego zwycięstwo” – powiedział Marian Rachudała, który od wielu lat przewodzi barabaniarzom, energicznie uderzając w baraban cienkimi pałeczkami. W obrzędzie uczestniczy dziesięciu mężczyzn. Dwóch nosi baraban, a ośmiu drewnianymi pałkami wybija określony rytm.
Iłżecki baraban pochodzi z XVII w. Dokładna data jego powstania nie jest znana. We wnętrzu instrumentu są cyfry, które prawdopodobnie wskazują rok 1638 lub 1683. Bęben wykonano z miedzianej blachy. Jego średnica wynosi metr, a wysokość siedemdziesiąt centymetrów. Obciągnięty jest wyprawioną skórą źrebięcą lub cielęcą.
Instrument jest przechowany w iłżeckiej farze. Tydzień przed Wielkanocą baraban przygotowywany jest do świątecznej ceremonii.
Tradycja barabanienia pochodzi najprawdopodobniej z XVII wieku. Najstarsi mieszkańcy Iłży pamiętają, że z bębnem chodzono na długo przed II wojną światową.
na podst. „Nasz Dziennik”, AB, PAP