Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich szacuje, że w skali całego kraju święta kosztowały ok. 12 miliardów złotych.
– Zdarzały się osoby, które deklarowały, że przeznaczono nawet 1000 zł na osobę. Oczywiście wydatki zawyżały tą średnią, więc można przyjąć, że było to 300 zł w przeliczeniu na osobę. Są to wydatki głównie związane z zakupem żywności – powiedział Łukasz Kozłowski.
Polacy – wybierając produkty świąteczne – kierowali się oszczędnością.
– Jednostkowo wydaliśmy nieco więcej na artykuły żywnościowe, takie jak: mięso, nabiał czy pieczywo. Byliśmy nieco bardziej rozważni w tym sensie, że staraliśmy się wydawać tyle samo, szukając tańszych zamienników czy nieco ograniczając wystawność tych przyjęć – zaznaczył Łukasz Kozłowski.
Nie wszystkie produkty były droższe niż w ubiegłym roku. Chodzi między innymi o jaja, które – według danych Głównego Urzędu Statystycznego – kosztowały w lutym prawie o 2,5 proc. mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
RIRM