Na początku warto zapytać siebie samego, czy plany, zdrowie, relacje z innymi zawaliły się, na tyle, że nasze bezpieczeństwo jest zagrożone? Oceńmy sytuację z dystansu. Czy widzimy krzywdę, czy wyzwanie?
Niekiedy potrzebujemy pomocy w spojrzeniu na dane wydarzenie. Bliska osoba albo psycholog może w tym pomóc. Podejście do kryzysu jako do pewnego wyzwania sprawia, że mamy więcej sił do szukania dobrego rozwiązania, np. osoby, dowiadujące się o ciężkiej chorobie, mają np. szansę przewartościować swoje życie i czerpać więcej z życia niż do tej pory.
Gdy przychodzi kryzys warto zwrócić uwagę na swoje mocne strony – zasoby, na to co na pewno jest nasze do dyspozycji. Może to być rodzina, umiejętności, wspomnienia, przyjaciele itd. Aby mieć siłę do walki z walącym się na głowę światem, warto zadbać o siebie i swoje potrzeby np.: o odpoczynek, dobry sen, zdrowe posiłki.
W trudnej sytuacji czyha na nas pułapka zbytniego roztrząsania i koncentrowania się na tym, co się dzieje teraz i może zdarzyć się w przyszłości. Dyscyplina, planowanie na tu i teraz, za godzinę, dzisiaj, może pomóc krok po kroku omijać zniechęcenie i złe myśli.
Ważne, by pamiętać, że człowiek największemu cierpieniu potrafi nadać sens. Austriacki psychiatra Viktor E. Frankl, który w czasie wojny stracił całą swoją rodzinę, a sam przeżył obóz koncentracyjny napisał książkę pt. „Człowiek w poszukiwaniu sensu”. Chociaż zmarł w 1997 do dziś jego dorobek książkowy pomaga ludziom na całym świecie. Frankl wskazuje, że do nas samych należy wybór, jak zareagujemy na trudne wydarzenia życiowe i czy odnajdziemy siłę i wiarę w przyszłość. Czy to my pokonamy kryzys, czy kryzys pokona nas. Praca nad sobą potrafi przynieść wspaniałe rezultaty, co w efekcie przełoży się na uratowanie małżeństwa, pogodzenie się z dziećmi, znalezienie nowej pracy, godne przeżywanie choroby i wiele innych, o których tylko sami wiemy. Nie sposób przygotować się na każdą sytuację w życiu, ale praca nad sobą każdego dnia, może bardzo pomóc, wtedy, gdy przyjdzie niespodziewany kryzys. [ciekawapsychologia.pl]
Rota