Kiedyś w kuchniach niepodzielnie królowały garnki emaliowane. Teraz w ofercie sklepowej wybór jest znacznie szerszy. Garnki są do wyboru: aluminiowe, stalowe, żeliwne, szklane, ale też gliniane czy miedziane. Wszystkie materiały mają swoje wady i zalety.
Stalowe garnki, czyli garnki ze stali nierdzewnej dzisiaj należą do najpopularniejszych. Są trwałe, odporne na uszkodzenia, higieniczne, a przy okazji nowoczesne w wyrazie. Są dobrej jakości i powinny służyć przez lata. Z nich najlepsze są te o grubym dnie, co zabezpiecza potrawy przed przywieraniem. Choć stosunkowo wolno się nagrzewają, to bardzo równomiernie rozprowadzają ciepło. Co istotne, garnki z tego materiału nie reagują z jedzeniem. Jedyne zastrzeżenie dotyczy tych ze stali chromo-niklowej. Ze względu na obecność niklu, który jest alergenem, nie nadają się dla alergików.
Następnie garnki aluminiowe. Chociaż garnki aluminiowe wyglądem niemal niczym się nie różnią od stalowych, to jednak mają inne właściwości. Szybko się nagrzewają, dobrze przewodzą ciepło, są lekkie i dość tanie, ale mają też kilka istotnych wad. Podczas gotowania w nich kwaśnych produktów, np. kiszonej kapusty, pod wpływem wysokiej temperatury uwalniają się szkodliwe związki wpływające na układ neurologiczny. W aluminiowych naczyniach lepiej też nie przygotowywać potraw na bazie octu, rabarbaru, szpinaku, kapusty i pomidorów. Nie oznacza to jednak, że wszystkie garnki aluminiowe są całkowicie złe. Można sięgać po naczynia wykonane z aluminium anodowanego, czyli pokrytego warstwą tlenku glinu. Powłoka ta zabezpiecza przed przenikaniem aluminium do żywności.
Wreszcie garnki emaliowane. Emaliowane garnki w ub. wieku były powszechnie używane, a teraz znowu do nich się wraca, ponieważ emaliowane naczynia należą do najzdrowszych. Emalia to rodzaj szkła, które jest wyjątkowo odporne na wysoką temperaturę, detergenty oraz korozję. Nie mają żadnych substancji szkodliwych, są w pełni ekologiczne i antyalergiczne. Uniemożliwiają także gromadzeniu się i rozmnażaniu bakterii. Można więc bez problemu gotować w nich zarówno dla dzieci, jak i alergików. Do tego nie zmieniają smaku potraw, szybko się nagrzewają i długo trzymają ciepło potraw. Można w nich nie tylko gotować, ale także przechowywać żywność, bez starty dla jej walorów smakowych. To wszystko zdecydowanie przemawia za garnkami emaliowanymi.
Na koniec garnki żeliwne – nie są najtańsza, ale to najtrwalsza opcja. Stanowią one inwestycję na lata. Są wykonywane z wysokowęglowego stopu żelaza i węgla. To połączenie jest gwarancją trwałości. Nie groźne im uszkodzenia i zarysowania, można w nich gotować i zapiekać. Do tego znakomicie przewodzą ciepło. Co jednak najważniejsze są bezpieczne dla zdrowia, nie wydzielają szkodliwych substancji.
Na podst. Onet.pl