Awokado pasuje do bardzo wielu dań. Jasnozielonkawy, kremowy miąższ dojrzałego owocu łatwo się rozsmarowuje na dowolnym pieczywie. Jego smak jest podobny do świeżo wyłuskanego laskowego orzecha, a konsystencja jest jednocześnie kremowa i sprężysta, więc ostatecznie smak trudny jest do stałego określenia. Wiadomo, że istnieje kilka odmian tej smaczliwki. Najpopularniejsze jest zielone awokado odmiany Fuerte. Fuerte warto kupować latem, gdyż latem ta odmiana jest najtańsza. Inne odmiany tego owocu, jak na przykład brązowe odmiany Hass są o wiele droższe.
Egzotyczne owoce wymagają odpowiednich warunków do ich przechowywania. Jednakże najpierw musimy wiedzieć jakie awokado najlepiej kupować…
Awokado odmiany Fuerte powinno mieć gładką ciemnozieloną skórkę bez przebarwień, która ugina się, ale natychmiast wraca do dawnego kształtu.
Natomiast odmiana Hass ma grubą brązową skórkę, jakby pokrytą brodawkami. Powinno być raczej twarde, kiedy skórka się ugina, jest już przejrzałe.
Obie odmiany można sprawdzić, oglądając kolor miąższu pod szypułką – powinien być żółtawy lub zielony. Nigdy brązowy. Jeśli szypułka nie da się oderwać, owoc jest niedojrzały.
O przechowywaniu zaś należy pamiętać, że twarde awokado trzymamy w temperaturze pokojowej, miękkie – w lodówce. Jeśli zostaje połówka, warto zostawić w niej pestkę – dzięki temu nie ściemnieje. Konsumując awokado, najprościej jest je przekroić wzdłuż, wyjąć pestkę i łyżką do zupy wybrać całą połówkę ze skórki. Potem miąższ można pokroić dowolnie. Najlepsze będzie awokado posolone, skropione cytryną lub z dodatkiem odrobiny czosnku. Pokrojoną smaczliwkę dodaje się do sałatek, by np. świetnie podkreślić smak pomidorów, zimnych sosów do warzyw, wędlin i chipsów. Awokado może też być składnikiem deserów, zwłaszcza z czekoladą lub z kakao.
Ten „egzotyk” jest bardzo pożyteczny, gdyż zawiera witaminy, które poprawiają sprawność przewodzenia nerwowego (B, E i K), minerały wzmacniające serce, ma potasu więcej niż banan i prawie wcale nie ma cukru. Ma dużo tłuszczów z grupy omega. Dzięki temu zmniejsza poziom cholesterolu, uszczelnia ściany tętnic, reguluje poziom cukru.
Jednakże pomimo właściwości zdrowotnych ma trującą pestkę, która nam może zaszkodzić, a jedna wystarczy, by zabić psa. Wyrzucając pestkę najlepiej upewnić się, że zwierzaki jej nie wyciągną.
Awokado możemy wyhodować w domu z pestki. Jednakże tylko jako dekorację, gdyż w domu raczej nie zaowocuje.
Na podst. Interia.pl