Rumianek jest jedną z najstarszych, najbardziej rozpowszechnionych i dobrze udokumentowanych roślin leczniczych na świecie. Jest rekomendowany jako remedium na wiele dolegliwości. Rumianek najczęściej stosowany jest jako środek przeciwzapalny i przeciwskurczowy układu pokarmowego, ma też działanie przeciwalergiczne. Stosowany zewnętrznie używany jest przy leczeniu owrzodzeń skóry, rumieni, oparzeń słonecznych i termicznych I i II stopnia.
Amerykańscy naukowcy przez siedem lat badali 1677 kobiet i mężczyzn powyżej 65. roku życia. Badani proszeni byli o regularne wypijanie naparu z rumianku. Naukowcy chcieli się dowiedzieć, czy roślina ma jakikolwiek wpływ na obniżenie ryzyka śmierci - czytamy w Daily Mail.
Analizy wykazały, że w przypadku kobiet, które systematycznie wypijały napar z rumianku ryzyko zgonu było o 29 proc. niższe. Co ciekawe, efekt ten nie był obecny u mężczyzn.
"Nie jesteśmy w stanie wyjaśnić, co jest przyczyną tych różnic w efektywności działania rumianku ze względu na płeć. Na ten moment nie jesteśmy również w stanie powiedzieć, co powoduje, że rumianek w tak znaczącym stopniu obniża ryzyko zgonu. Myślę, że to odkrycie będzie stanowiło bardzo ważny obszar w dalszych badaniach" - przyznał dr Bret Howrey z University of Texas Medical Branch. PAP