Optymiści mają zdrowsze serca

2015-01-12, 19:34
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Optymiści mają zdrowsze serca © BFL (Fot. Andrius Ufartas)

Zapaleni optymiści mogą się pochwalić nawet dwa razy lepszą kondycją układu krwionośnego niż notoryczni pesymiści – czytamy w czasopiśmie „Health Behavior and Policy Review".

Naukowcy z Uniwersytetu Illinois (USA) doszli do wniosku, że ludzie patrzący na świat przez różowe okulary zazwyczaj cieszą się lepszym zdrowiem, jeśli chodzi o funkcjonowanie układu krwionośnego, niż osoby o pesymistycznym nastawieniu do życia. Świadczą o tym m.in. korzystniejsze wyniki pomiarów cukru we krwi i poziomu cholesterolu.

W badaniu uczestniczyło ponad 5 tys. osób różnej narodowości w wieku od 45 do 84 lat. Przez 11 lat systematycznie kontrolowano u nich następujące wskaźniki: ciśnienie krwi, indeks masy ciała (BMI), stężenie glukozy na czczo, stężenie cholesterolu w surowicy krwi oraz nawyki związane z żywieniem, aktywnością fizyczną i paleniem papierosów. Przeprowadzano także wywiady dotyczące zdrowia psychicznego, poziomu optymizmu i zdrowia fizycznego – uwzględniano dane medyczne świadczące o artretyzmie, chorobach wątroby i nerek.

Analiza uzyskanych informacji pozwoliła stwierdzić, że wraz ze wzrostem optymizmu, rosną też inne wskaźniki związane ze zdrowiem. Po uwzględnieniu wieku, przynależności rasowej, poziomu wykształcenia i dochodów okazało się, że najwytrwalsi optymiści mają nawet dwa razy większą szansę na pochwalenie się idealnymi wynikami niż najwięksi pesymiści.

Prawdopodobnie jest to związane z faktem, że optymiści zazwyczaj prowadzą zdrowszy tryb życia – są bardziej aktywni fizycznie i rzadziej padają ofiarą nałogu tytoniowego.

„W odniesieniu do populacji nawet umiarkowane różnice dotyczące stanu zdrowia układu krwionośnego przekładają się na znaczącą redukcję liczby zgonów" – komentuje prof. Rosalba Hernandez, koordynatorka badania. PAP

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 23 grudnia 2024 

    Łk 1, 57-66

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy sąsiedzi i krewni dowiedzieli się, że Pan okazał jej wielkie miłosierdzie, cieszyli się razem z nią. Przyszli ósmego dnia, aby obrzezać chłopca i nadać mu imię jego ojca Zachariasza. Lecz jego matka powiedziała: „Nic podobnego! Będzie miał na imię Jan”. Oni przekonywali ją: „Przecież nie ma nikogo w twojej rodzinie, kto by miał takie imię”. Za pomocą znaków pytali więc jego ojca, jak chce go nazwać. A on poprosił o tabliczkę i napisał: „Na imię mu Jan”. Wtedy zdumieli się wszyscy. I natychmiast otworzyły się jego usta, odzyskał mowę i wielbił Boga. Lęk padł na wszystkich ich sąsiadów. Po całej górskiej krainie Judei opowiadano o tym wszystkim, co się wydarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, zastanawiali się i pytali: „Kimże będzie ten chłopiec?”. Bo rzeczywiście ręka Pana była z nim.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24