Chodzi o to, że zawarte w kapuście związki siarki i sól potasowa wyciągają na zewnątrz toksyny oraz skutecznie niszczą bakterie. Potrzebuje się jedynie cierpliwości, ponieważ proces takiej kuracji nie jest błyskawiczny.

Medycyna ludowa poleca okłady ze świeżej kapusty w wielu przypadkach. Takie okłady pomogą przy zmianach stawowych natury reumatycznej oraz przy głębokich zmianach ropnych. Okłady są dobre na wszelkiego rodzaju wrzody i czyraki.

Liście kapusty pomagają również przy żylakach i nawet w zaawansowanym stadium. Pomocne są przy przeziębieniach, wysypkach skórnych.

Okłady z kapusty poleca się stosować także przy nerwobólach, zapaleniu nerek oraz wszelkich dolegliwościach szyi lub kręgosłupa.

Liście kapusty pomagą uratować pękającą skórę. Są skuteczne przy bolesnych miesiączkach, pomogą i karmiącym matkom, cierpiącym na obrzęk i ból piersi.

Okłady z kapusty robi się zawsze na noc. Zwyczajnie liście kapuściane przykłada się na bolące miejsce na 6 do 8 godzin. Rano skórę zmywa się ciepłą wodą bez mydła.

Aby zrobić taki okład nie potrzebuje się zbyt wiele wysiłku. Po prostu odrywa się kilka liści kapusty, następnie mocno je tłucze od środka metalową łyżką, po to, by liście puściły sok, ale się nie rozerwały. Raczej nie używa się ostrych metalowych przedmiotów, jak na przykład tłuczek do mięsa.

Następnie bolące miejsce, na które robi się okład, myje bardzo ciepłą wodą i do sucha wyciera ręcznikiem.

Liście nakłada się zmiażdżoną stroną na bolączkę i dokładnie zawija bandażem lub ściereczką.

Uwaga! Nie używa się folii.

Efekt musi nastąpić już mniej więcej po czterech dniach. Kurację najlepiej stosować około dwóch tygodni.