Przyczyną niedoboru witaminy D jest to, że organizm produkuje witaminę D tylko wtedy, gdy skóra wystawiona jest na działanie promieni słonecznych. Dlatego ludzie mieszkający blisko równika, gdzie słońca jest najwięcej, rzadko doświadczają niedoboru tej witaminy.
Natomiast jeżeli słońca jest mniej organizm nie jest w stanie wyprodukować wystarczającej ilości witaminy D. Aby zaspokoić potrzeby organizmu, należy ją suplementować.
Witamina D wpływa na stan kości, m.in. poprawiając wchłanianie wapnia. Dlatego, gdy witaminy D w ciele jest za mało, mogą zacząć dokuczać bóle układu kostnego, a zwłaszcza dolnej części pleców. To potwierdzili badacze z amerykańskiego Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej, przeprowadzając badania, które miały ustalić związek między niedoborem witaminy D a bólem pleców. Wyniki potwierdziły, że u każdego pacjenta występowały oba czynniki.
W 2010 r. w innym badaniu zauważono, że pacjenci z niedoborem witaminy D ponad dwukrotnie częściej skarżą się na bóle nóg, stawów i żeber, w porównaniu z pacjentami, u których poziom witaminy we krwi jest w normie.
Bóle kości to niejedyny objaw. W niedoborze witaminy D u pacjentów obserwuje się obniżenie nastroju, ciągłe zmęczenie, gorsze gojenie się ran, częstsze zachorowania na grypę oraz wypadanie włosów.
Aby uniknąć utrudniających normalne funkcjonowanie objawów, oprócz suplementacji trzeba wzbogacić swoją dietę o produkty, w których znajdują się duże ilości witaminy D. Źródła witaminy D to są tłuste ryby, sok pomarańczowy, żółty ser oraz żółtka jaj.
Na podst. Onet.pl