Sikorski: Polska nie wysyła najemników na Ukrainę

2014-06-10, 17:04
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski powiedział we wtorek w Petersburgu, że najlepszym sposobem dla Rosji na udowodnienie chęci deeskalacji konfliktu na Ukrainie jest powstrzymanie napływu separatystów i broni przez granicę rosyjsko-ukraińską.

Sikorski we wtorek uczestniczy w Petersburgu wraz z szefami MSZ Niemiec i Rosji - Frankiem-Walterem Steinmeierem oraz Siergiejem Ławrowem - w spotkaniu w ramach tzw. Trójkąta Królewieckiego, które poświęcone jest kryzysowi na Ukrainie.

Szef polskiej dyplomacji podkreślił na konferencji prasowej po ponad godzinnym spotkaniu w "wąskim gronie", że z powodu kryzysu na Ukrainie zarówno Europa, jak i świat znalazły się w nowej i bardziej ryzykownej sytuacji.

"Liczymy, że mimo różnic znajdziemy drogę do porozumienia i współpracy. Nasze pozycje wyjściowe są oczywiście różne, ale uważamy, że dyplomacja najbardziej jest potrzebna właśnie w takich trudnych sytuacjach, czego najlepszym dowodem jest nasza obecność dzisiaj w Petersburgu" - powiedział Sikorski.

W jego ocenie, możliwa jest deeskalacja konfliktu na Ukrainie, ale - jak zaznaczył - w bardzo dużej mierze zależy to nie tyle od chęci Rosji, ale od jej konkretnych działań.

"Jeżeli Rosja chce udowodnić, że chce deeskalacji na Ukrainie, to najlepszym sposobem byłoby powstrzymanie napływu separatystów i broni przez granicę rosyjsko-ukraińską" - powiedział Sikorski.

Szef polskiej dyplomacji zdementował także w obecności rosyjskich mediów rozprzestrzeniane informacje o rzekomym szkoleniu bojowników Majdanu w Polsce i wysyłaniu przez Polskę najemników na wschodnią Ukrainę.

"Zgodnie z polskim prawem udział naszych obywateli w zagranicznych formacjach zbrojnych bez zgody odpowiednich władz państwa polskiego jest surowo karany. Jeśli takie przypadki by się pojawiły - naszych obywateli biorących udział w walkach po którejkolwiek ze stron - to osobiście złożę doniesienie do prokuratury, aby takie osoby spotkały się z odpowiedzialnością karną" - podkreślił szef polskiego MSZ.

Zapewnił, że "Polska wspiera Ukrainę, ale w sposób jawny i pokojowy". PAP

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Sobota, 23 listopada 2024 

    św. Klemensa I, papieża i męczennika, św. Kolumbana, opata, wspomnienie

    Łk 20, 27-40

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Do Jezusa przyszli niektórzy z saduceuszów, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i zapytali Go: „Nauczycielu, Mojżesz tak nam napisał: «Jeśli ktoś żonaty umrze bezdzietnie, to jego brat niech poślubi wdowę i da potomstwo swemu bratu». Otóż było siedmiu braci. Pierwszy ożenił się i umarł bezdzietnie. Potem drugi i trzeci ożenił się z wdową. I podobnie następni, aż do siódmego. Lecz nie pozostawili po sobie potomstwa i pomarli. Po nich umarła i ta kobieta. Gdy nastąpi zmartwychwstanie, którego z nich będzie żoną? Siedmiu bowiem miało ją za żonę”. Jezus im odpowiedział: „Dzieci tego świata żenią się i za mąż wychodzą. Lecz ci, którzy zostają uznani za godnych osiągnięcia wieczności i powstania z martwych, ani się nie żenią, ani za mąż nie wychodzą. Gdyż już nie mogą umrzeć, są bowiem równi aniołom i jako uczestnicy zmartwychwstania są synami Bożymi. O tym zaś, że umarli zmartwychwstają, zaznaczył także Mojżesz w opowiadaniu o krzewie. Nazywa tam Pana Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba. Przecież Bóg nie jest Bogiem umarłych, ale żywych. Wszyscy bowiem dla Niego żyją”. W odpowiedzi na to niektórzy z nauczycieli Pisma przyznali: „Nauczycielu, dobrze powiedziałeś”. I już nie mieli odwagi o nic Go pytać.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24