Areszt dla autora fałszywych alarmów w biurach Sikorskiego

2015-02-28, 20:49
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Areszt dla autora fałszywych alarmów w biurach Sikorskiego © BFL (fot. Andrius Ufartas)

Sąd Rejonowy w Bydgoszczy w sobotę aresztował na trzy miesiące 37-letniego Przemysława P., który przed kilkoma dniami wysłał mailem fałszywą informację do biur Radosława Sikorskiego o podłożeniu ładunku wybuchowego. Mężczyzna sam zgłosił się na policję.

Podkom. Przemysław Słomski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy, poinformował, że wcześniej w prokuraturze podejrzanemu przedstawiono zarzut z art. 224a Kodeksu Karnego, który stanowi m.in., że kto wiedząc, że zagrożenie nie istnieje, zawiadamia o zdarzeniu, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób lub mieniu w znacznych rozmiarach lub stwarza sytuację, mającą wywołać przekonanie o istnieniu takiego zagrożenia, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.

Przemysław P. jest mieszkańcem Lublina. W poniedziałek wieczorem pocztą elektroniczną wysłał do biur marszałka Sejmu Radosława Sikorskiego w Bydgoszczy i Nakle n. Notecią pogróżki o podłożeniu bomby, która wybuchnie następnego dnia w południe. We wtorek rano policyjni pirotechnicy sprawdzili biura i sąsiadujące z nim lokale, ale nic podejrzanego nie znaleźli. W sprawie wszczęto postępowanie.

W piątek do jednego z komisariatów policji w Lublinie zgłosił się Przemysław P. i przyznał, że jest autorem maili z pogróżkami. Powiedział, że zgłosił się na policję, bo jest przekonany, że prędzej czy później, policja odnalazłaby go. Po przeszukaniu w jego mieszkaniu, policja zabezpieczyła komputery i nośniki danych.

Przemysław P. został jeszcze w piątek przewieziony do Bydgoszczy, gdzie umieszczono go w policyjnym areszcie. W sobotę został przesłuchany przez policjantów i prokuratora. (PAP)

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 23 grudnia 2024 

    Łk 1, 57-66

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy sąsiedzi i krewni dowiedzieli się, że Pan okazał jej wielkie miłosierdzie, cieszyli się razem z nią. Przyszli ósmego dnia, aby obrzezać chłopca i nadać mu imię jego ojca Zachariasza. Lecz jego matka powiedziała: „Nic podobnego! Będzie miał na imię Jan”. Oni przekonywali ją: „Przecież nie ma nikogo w twojej rodzinie, kto by miał takie imię”. Za pomocą znaków pytali więc jego ojca, jak chce go nazwać. A on poprosił o tabliczkę i napisał: „Na imię mu Jan”. Wtedy zdumieli się wszyscy. I natychmiast otworzyły się jego usta, odzyskał mowę i wielbił Boga. Lęk padł na wszystkich ich sąsiadów. Po całej górskiej krainie Judei opowiadano o tym wszystkim, co się wydarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, zastanawiali się i pytali: „Kimże będzie ten chłopiec?”. Bo rzeczywiście ręka Pana była z nim.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24