Wszyscy uczestnicy poparli walkę z protekcjonizmem gospodarczym i z nieuczciwymi praktykami w handlu, a także uznali, że decydującą rolę odgrywa międzynarodowy system handlu oparty na regułach zgodnych z zasadami Światowej Organizacji Handlu (WTO).
Uczestnicy uznali równocześnie prawo państw do stosowania "instrumentów obrony" w handlu, co interpretowane jest jako gest pod adresem USA.
Zgodnie z przewidywaniami w sprawie klimatu kompromisu nie udało się osiągnąć. USA zapowiedziały wystąpienie z porozumienia paryskiego. Pozostali szefowie państw i rządów G20 są zgodni co do tego, że porozumienie paryskie jest nieodwracalne i jego zapisy jak najszybciej mają być wprowadzone w życie.
Jednak do dokumentu dodano zapis, że Amerykanie chcą pomóc innym krajom w czystszym i skutecznym wykorzystywaniu kopalnych źródeł energii, takich jak węgiel.
Na konferencji prasowej Merkel podziękowała Trumpowi za finansowe wsparcie dla walki z głodem w Afryce. Prezydent USA zapowiedział w Hamburgu przekazanie 639 mln dolarów na Światowy Program Żywnościowy (WFP).
Merkel potępiła ekscesy wywołane w Hamburgu przez lewicowych ekstremistów i obiecała ofiarom zamieszek szybką pomóc i zadośćuczynienie.
Podczas zamieszek w nocy z piątku na sobotę lewicowi ekstremiści zdemolowali i splądrowali sklepy w jednej z dzielnic Hamburga. Od rozpoczęcia szczytu obrażenia odniosło ponad 200 policjantów.
Na podst. PAP