Na pierwszej sesji przywódcy 19 najbardziej wpływowych państw oraz Unii Europejskiej dyskutują o walce z terroryzmem – donosi AFP.
Podczas drugiej, popołudniowej, sesji uczestnicy poruszą tematy ochrony klimatu i wolnego handlu.
Przywódcy mają też mówić o kryzysie uchodźczym i partnerstwie z Afryką.
Nie wiadomo, czy uda się uzgodnić tekst oświadczenia końcowego, na które zgodę muszą wyrazić wszyscy przywódcy. Bo różnice stanowisk w obu kontrowersyjnych tematach, dotyczących klimatu i handlu międzynarodowego, są nadal poważne, przede wszystkim chodzi tu o odmienne zdanie prezydenta USA Donalda Trumpa.
Grupie G20 przewodniczą w tym roku Niemcy.
Cieniem na obrady przywódców G20 kładą się ekscesy prowokowane od czwartku przez skrajnie lewicowych przeciwników globalizacji.
Przy okazji szczytu w Hamburgu dojdzie do pierwszego osobistego spotkania Trumpa z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
Do grupy G20 należą między innymi Chiny, Brazylia, Francja, Indie, Japonia, Kanada, Niemcy, Rosja, Wielka Brytania, Włochy i Stany Zjednoczone. UE reprezentują przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk i szef KE Jean-Claude Juncker.
Na podst. PAP, ELTA