Minister edukacji w szkockim rządzie John Swinney zapowiedział podczas dyskusji w parlamencie, że „uważnie się przyjrzy” możliwości wprowadzenia języka polskiego do szkół, obok innych języków uznawanych za „nowożytne obce”, m.in. francuskiego i niemieckiego - donosi Polska Agencja Prasowa, powołując się na dziennik „The Herald”.
Jak informuje brytyjski dziennik, język polski może być wkrótce nauczany w szkockich szkołach w ramach polityki, której przyjęcie rozważa lokalny rząd w celu zapewnienia obywateli Unii Europejskiej, w tym Polaków, że pomimo decyzji o Brexicie wciąż są mile widziani.
Polacy to największa grupa obcokrajowców w Szkocji. Według danych brytyjskiego urzędu statystycznego, w Szkocji mieszka około 70 tys. osób, w tym około 12 tys. to dzieci w szkołach, przedszkolach i żłobkach. W niektórych szkockich szkołach polskie dzieci stanowią nawet 7 proc. wszystkich uczniów.
O wprowadzenie języka polskiego do szkół na terenie Szkocji ubiega się, między innymi, Stowarzyszenie Promocji Języka Polskiego za Granicą z siedzibą w Edynburgu.