„Mamy wiele podziałów. Naszym celem jest niwelować je, żebyśmy potrafili nawiązać rzeczowe kontakty, które by zaowocowały nowymi osiągnięciami” – o potrzebie organizowania tego typu obrad mówił otwierając konferencję prof. Henryk Malewski, prezes Stowarzyszenia Naukowców Polaków Litwy (SNPL).

„Mam nadzieję, że wygłoszone referaty i dyskusje pozwolą lepiej zrozumieć problemy oświaty mniejszości narodowych i zaproponować dla działaczy społecznych i politycznych pewne rozwiązania. Ważne jest, aby o ważnych sprawach rozmawiać, a w dyskusji nie tylko mówić, ale i wysłuchać, a, co najważniejsze – usłyszeć i zrozumieć” – apelował naukowiec.

Przewodniczący Sejmu Republiki Litewskiej Viktoras Pranckietis w swoim przemówieniu podkreślił, że władze Litwy są skłonne nazywać mniejszości narodowe wspólnotami narodowymi. Odnotował, że Polacy na Litwie stanowią 1% wszystkich Polaków rozproszonych po całym świecie. „Wszyscy jesteśmy obywatelami Litwy i jesteśmy dumni z każdego przedstawiciela innej narodowości zamieszkującej w kraju” – powiedział szef litewskiego parlamentu. Podziękował naukowcom za przyjazd do Wilna na konferencję w celu udzielenia pomocy w rozwiązywaniu problemów mniejszości narodowych mieszkających na Litwie.

Dariusz Piotr Bonisławski, nowy prezes Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”, skupił się w swoim przemówieniu na znaczeniu języka ojczystego: „Język ojczysty jest jednym z najważniejszych elementów budujących tożsamość każdego człowieka, a wiec trzeba dbać o ten język – bez względu na to, gdzie dany człowiek się znajduje. Staramy się ze wszystkich sił, korzystając ze środków Państwa Polskiego, pomagać tym wszystkim, którzy, żyjąc poza granicami kraju, chcą pielęgnować i rozwijać znajomość języka polskiego”. Prezes „Wspólnoty Polskiej” wyraził satysfakcję z tego, że w programie konferencji znalazło się wiele bardzo ważnych tematów dotyczących języka.

Dyrektor Departamentu Mniejszości Narodowych przy Rządzie Republiki Litewskiej Vida Montvydaitė przypomniała zebranym, że szkoły mniejszości narodowych są częścią ogólnego systemu oświatowego na Litwie i wyraziła nadzieję, że obrady będą dobrą okazją, by poszukać sposobów na to, jak doskonalić oświatę mniejszości narodowych, z tym że, jak powiedziała, w kontekście jej większego zintegrowania ze społeczeństwem litewskim.

Ambasador RP na Litwie Jarosław Czubiński, odonosząc się do wypowiedzi prof. H. Malewskiego, że problematyki mniejszości narodowych nie można zostawić tylko dla polityków, powiedział: „Trzeba dostarczać tymże politykom diagnozy stanu obecnego oraz recept czy też sugestii poprawiania sytuacji. To może zrobić tylko nauka”. Zauważył też, że między naukowcami a politykami są jeszcze dyplomaci, którzy najczęściej jako pierwsi mają możliwość skorzystać z wyników obserwacji naukowców, aby wykorzystać je we współpracy z politykami. Odnotował, że zapewnienie praw należnych mniejszościom narodowym służy samemu państwu i jego wizerunkowi na arenie międzynarodowej: „Zapewnienie mniejszości pełni należnych jej praw, a nie praw nadzwyczajnych tworzy wokół każdego państwa lepszą aurę w Europie i świecie, daje wzajemne zrozumienie i harmonijne współżycie całego społeczeństwa i wzbogaca to państwo”.

Poseł z ramienia Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich Rodzin (AWPL-ZChR) Jarosław Narkiewicz odnotował, że dla polityków z AWPL-ZChR oświata jest priorytetowym kierunkiem aktywności, przypomniał m.in. o organizowanych przez polityków polskich konferencjach na tematy oświaty mniejszości.

Polityk mówił o kilku wątkach, którymi, jak powiedział, oponenci często tłumaczą zawężanie oświatowego stanu posiadania mniejszości narodowych. Odniósł się do ulubionego powiedzenia konserwatystów na Litwie, że polska mniejszość na Litwie ma się najlepiej spośród wszystkich polskich środowisk poza granicami Polski. „Rzeczywiście, jeśli porównamy z USA czy Wielką Brytanią, to nasza liczba szkół, choć ze 120 zmniejszyła się do 50, jest w zasadzie najlepsza na świecie. Po drugie, obecnie często stosuje się określenie nie „mniejszości”, tylko „wspólnoty narodowe” – należy te pojęcia rozróżniać. To określenie jest stosowane przez naszych oponentów nieprzypadkowo, bowiem w prawie międzynarodowym stosunek do mniejszości narodowej jest znacznie szerszy niż do wspólnot narodowych”. Polityk apelował, aby, podejmując się porównywania sytuacji Polaków na Litwie do innych środowisk polskich poza granicami Polski, pamiętać, że w wymienionych krajach i wielu innych Polacy są ludnością napływową, a na Litwie są mniejszością autochtoniczną.

Kończąc część wprowadzającą obrad, prof. H. Malewski zaznaczył, że w wielu kwestiach z władzami litewskimi się nie zgadza, a rządzący popełnili, jak powiedział, błędy w uregulowaniu oświaty mniejszości narodowych. „Należy dbać o mniejszości narodowe. Powiem więcej: mniejszości narodowe muszą być dyskryminowane, ale pozytywnie”.

Konferencja potrwa do soboty, a jej program jest dostępny tutaj.

• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
•