Polska odmawia wjazdu "Nocnym Wilkom"; Rosja nie zgadza się z decyzją

2015-04-25, 16:23
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Liderzy motocyklistów zapowiadają, że wyruszą w drogę zgodnie z planem i nie zrezygnują z rajdu Liderzy motocyklistów zapowiadają, że wyruszą w drogę zgodnie z planem i nie zrezygnują z rajdu © RIA Novosti/ Scanpix (fot. Iliya Pitalev)

Polskie MSZ odmówiło wyjazdu na nasze terytorium grupie motocyklistów związanej z „Nocnymi Wilkami". Strona rosyjska nie zgadza się z tą decyzją. Czechy zapowiadają szczegółowe kontrole tej grupy, gdy będzie jechać przez ich kraj.

Liderzy motocyklistów zapowiadają, że wyruszą w drogę zgodnie z planem i nie zrezygnują z rajdu.

Decyzja nie ma charakteru politycznego; jest "oparta na przesłankach formalnych" - powiedział mediom rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski. Wyjaśniał, że MSZ otrzymało od strony rosyjskiej notę z prośbą dot. przejazdu tej grupy. Była ona bardzo nieprecyzyjna - bez trasy przejazdu, noclegów, listy uczestników i programu podczas pobytu w Polsce. Dane te - zaznaczył rzecznik MSZ - były niezbędne do zapewnienia bezpieczeństwa uczestnikom rajdu i odpowiedniej organizacji przedsięwzięcia.

Wojciechowski powiedział, że uczestnicy tej grupy nie aplikowali o polskie wizy; więc nie było takiej konieczności, byśmy musieli podejmować jakieś ruchy" - dodał. Rzecznik MSZ zaznaczył przy tym, że "wiza nie jest gwarancją, że się wjedzie".

Rzeczniczka prasowa komendanta głównego Straży Granicznej st. chor. Agnieszka Golias powiedziała, że "jeśli osoby te, mimo odmowy wjazdu na terytorium Polski, zjawią się na granicy, nie zostaną wpuszczone".

Ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew powiedział agencja RIA-Nowosti, że strona rosyjska nie zgadza się z decyzją polskich władz. "W ostatnim tygodniu wielokrotnie przekazywaliśmy władzom Polski szczegółowe informacje o trasie i terminach przejazdu rosyjskich motocyklistów" - dodał. Według niego decyzja Warszawy to wynik pogorszenia relacji z Moskwą. Ambasador zauważył też, że "oficjalni przedstawiciele Polski zawczasu określili akcję rosyjskich obywateli jako prowokacyjną", co - jak zaznaczył - "nie ma nic wspólnego z rzeczywistością".

Przywódca rosyjskich motocyklistów Aleksandr Załdostanow, znany jako "Chirurg", zapowiedział, że nie odwołają oni swojej akcji i będą wjeżdżać do Polski pojedynczo. "Jeśli Polska nam odmówiła, to nie znaczy to, że my tę odmowę przyjmujemy. Jeśli mamy tego wszystkiego słuchać, to lepiej od razu wyrzeknijmy się wszystkiego: 9 Maja, naszych poległych, naszej historii i naszych wartości" - powiedział. Załdostanow podkreślił, że jego klub nie zrezygnuje z rajdu. "Nie zrezygnujemy. Planowaliśmy to od roku. Niech nikt na to nie liczy" - podkreślił.

W ubiegłym tygodniu szefowa rządu oceniła zapowiedź przejazdu "Nocnych Wilków" przez Polskę jako szczególną prowokację; zaznaczyła wówczas, że jeśli przejazd "ma zaburzyć w jakimkolwiek obszarze nasze bezpieczeństwo czy ewentualnie narazić Polaków na jakiekolwiek przykrości, to po to jest obowiązujące prawo, aby się nim posługiwać".

Także szef MSZ oceniał, że "to polityczna prowokacja, której nie należy ulegać". Wcześniej w piątek Schetyna - zapowiadając, że decyzja ws. rajdu "Nocnych wilków" zapadnie po południu - mówił m.in., że MSZ chce potwierdzić informację o nieprzyznaniu wiz przez Niemcy niektórym uczestnikom rajdu, a także uzyskać od Rosji informację, ilu konkretnie motocyklistów zamierza wyruszyć w podróż. PAP

 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Niedziela, 29 grudnia 2024 

    Świętej Rodziny: Jezusa, Maryi i Józefa, święto

    Łk 2, 41-52

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Rodzice Jezusa każdego roku chodzili do Jeruzalem na święto Paschy. Gdy miał dwanaście lat, udali się tam zgodnie ze zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, młody Jezus pozostał w Jeruzalem, o czym nie wiedzieli Jego rodzice. Myśląc, że jest wśród pielgrzymów, przeszli dzień drogi i szukali Go między krewnymi i znajomymi. A gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jeruzalem, szukając Go. Dopiero po trzech dniach znaleźli Go w świątyni. Siedział pośród nauczycieli, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. Wszyscy, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. Gdy Go zobaczyli, zdziwili się. Matka powiedziała do Niego: „Dziecko, dlaczego nam to zrobiłeś? Twój ojciec i ja, pełni bólu, szukaliśmy Ciebie”. On im odpowiedział: „Dlaczego Mnie szukaliście? Czy nie wiedzieliście, że muszę być w tym, co jest mego Ojca?”. Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział. Potem poszedł z nimi, wrócił do Nazaretu i był im posłuszny. A Jego matka zachowywała wszystkie te słowa w swym sercu. Jezus wzrastał w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24