D. Tusk i W. Zełenski rozmawiali o sytuacji w Charkowie

2024-05-17, 09:14
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Premier Donald Tusk i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski Premier Donald Tusk i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski Fot. KPRM (gov.pl)

W czwartek prezydent Wołodymyr Zełenski zadzwonił do premiera Donalda Tuska, aby przedstawić sytuację w Charkowie. Rosjanie rozpoczęli ofensywę na kierunku charkowskim. Armia Ukrainy stoi przed poważnym wyzwaniem utrzymania frontu. Rozmowa obu przywódców trwała około godziny.

"Prezydent zadzwonił, aby przedstawić sytuację w Charkowie, gdzie dziś przed południem spotkał się z dowódcami oddziałów broniących miasta. Rozmowa dotyczyła także ostatnich zdarzeń w regionie i zbliżającego się szczytu NATO" – przekazała kancelaria premiera.

Rosyjska ofensywa odbywa się w czasie bezbronności Ukrainy. Od jesieni ubiegłego roku kraj stoi w obliczu trzech powiązanych ze sobą problemów: niedoborów amunicji, siły żywej i fortyfikacji. Wiosną Ukraina poczyniła postępy w ulepszaniu swoich fortyfikacji, a pakiet pomocowy ze Stanów Zjednoczonych powinien złagodzić niedobory amunicji. Jednak niedobory żołnierzy rosną, zwłaszcza w piechocie.

Kontrofensywa Ukrainy zeszłego lata zakończyła się przede wszystkim wyczerpaniem piechoty i od tego czasu Ukraina próbuje odrobić straty. W praktyce oznacza to, że w okopach często jest za mało żołnierzy i za mało piechoty, aby wypracować stabilną rotację. W wielu ukraińskich brygadach brakuje personelu, wielu żołnierzy ma ponad 40 lat.

Sytuacja jest wynikiem decyzji politycznych, niepewnego systemu mobilizacji i miesięcy politycznej bezradności, aż do niedawnego uchwalenia szeregu ustaw mobilizacyjnych.

Rosji natomiast udało się w ubiegłym roku rozwiązać problemy kadrowe i obecnie miesięcznie na kontraktach rekrutuje około 30 tys. żołnierzy. Wielu z nich nie jest idealnymi żołnierzami. Jednak ta przewaga fizyczna w połączeniu z artylerią, dronami i bombami manewrującymi dała Rosji przewagę na froncie.

Źródło: X/dorzeczy.pl

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 23 grudnia 2024 

    Łk 1, 57-66

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy sąsiedzi i krewni dowiedzieli się, że Pan okazał jej wielkie miłosierdzie, cieszyli się razem z nią. Przyszli ósmego dnia, aby obrzezać chłopca i nadać mu imię jego ojca Zachariasza. Lecz jego matka powiedziała: „Nic podobnego! Będzie miał na imię Jan”. Oni przekonywali ją: „Przecież nie ma nikogo w twojej rodzinie, kto by miał takie imię”. Za pomocą znaków pytali więc jego ojca, jak chce go nazwać. A on poprosił o tabliczkę i napisał: „Na imię mu Jan”. Wtedy zdumieli się wszyscy. I natychmiast otworzyły się jego usta, odzyskał mowę i wielbił Boga. Lęk padł na wszystkich ich sąsiadów. Po całej górskiej krainie Judei opowiadano o tym wszystkim, co się wydarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, zastanawiali się i pytali: „Kimże będzie ten chłopiec?”. Bo rzeczywiście ręka Pana była z nim.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24