Mateusz Morawiecki: tzw. dyrektywa budynkowa uderzy w najmniej zamożnych Polaków

2024-03-22, 13:27
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Mateusz Morawiecki: tzw. dyrektywa budynkowa uderzy w najmniej zamożnych Polaków Fot. pixabay.com

Były premier Mateusz Morawiecki, poseł Prawa i Sprawiedliwości, wskazuje, że tzw. dyrektywa budynkowa to potężny cios w budżety domowe Polaków i kolejna fanaberia unijnego Zielonego Ładu.

W wideo opublikowanym w mediach społecznościowych Mateusz Morawiecki wskazał, że Polsce grozi ubóstwo mieszkaniowe. Podkreślił przy tym, że za przepisami głosowali politycy Koalicji Obywatelskiej.

Poseł wyjaśnił też, co dokładnie oznacza przyjęta dyrektywa.

Po pierwsze, brak finansowania instalacji pieców gazowych i to już od początku przyszłego roku. To ogromne zagrożenie dla programu „Czyste powietrze”. Aż 700 tys. Polaków złożyło wnioski, aby zainstalować je w miejsca tzw. kopciuchów. Po drugie, obowiązek zeroemisyjności nowych budynków wprowadzony maksymalnie do 2030 roku. W ciągu kolejnych 20 lat będzie to dotyczyło wszystkich istniejących budynków. Kto poniesie ten wielki koszt? Nikt z popierających te decyzje tego nie powiedział. Po trzecie, ogromne wydatki związane z krajowym planem renowacji budynków. To uderzy przede wszystkim w najmniej zamożnych Polaków – zaznaczył Mateusz Morawiecki.

Nowelizację dyrektywy w sprawie charakterystyki energetycznej budynków Parlament Europejski zatwierdził w ubiegłym tygodniu.

Zgodnie z przyjętymi zapisami budynki mieszkalne w UE mają zmniejszyć średnie zużycie energii o 16 proc. do 2030 r. i o 20-22 proc. do 2035 r. Od 2030 r. zeroemisyjne powinny być wszystkie nowe budynki.

RIRM

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Sobota, 27 lipca 2024 

    Mt 13, 24-30

    Słowa Ewangelii według świętego Mateusza

    Jezus opowiedział tę przypowieść: „Królestwo niebieskie podobne jest do człowieka, który zasiał na swoim polu dobre ziarno. Gdy ludzie spali, przyszedł nieprzyjaciel, nasiał chwastu pomiędzy pszenicę i odszedł. Kiedy zboże wyrosło i wypuściło kłosy, wówczas ukazał się także chwast. Wtedy słudzy poszli do właściciela i zapytali: «Panie! Przecież dobre ziarno zasiałeś na polu. Skąd więc wziął się chwast?». A on odpowiedział: «To dzieło nieprzyjaciela». Wtedy słudzy rzekli: «Czy chcesz, żebyśmy poszli i powyrywali go?». On odparł: «Nie. Gdyż w czasie zbierania chwastu moglibyście wyrwać z nim także pszenicę. Pozwólcie im rosnąć razem aż do żniw. A w czasie żniw powiem żniwiarzom: Zbierzcie najpierw chwast, zwiążcie go w snopy i spalcie. Pszenicę natomiast zanieście do mego spichlerza»”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24