Mateusz Morawiecki zwrócił uwagę, że po raz pierwszy od 35 lat – od upadku komunizmu i wielkiego zwycięstwa Polaków nad totalitaryzmem – mamy w Polsce więźniów politycznych. Są nimi były minister spraw wewnętrznych i administracji, Mariusz Kamiński, oraz jego zastępca, Maciej Wąsik – wyjaśnił były szef rządu w specjalnym nagraniu.
– Obaj są demokratycznie wybranymi posłami do polskiego parlamentu, obaj walczyli z komunizmem, obaj walczyli o sprawiedliwość w wolnej Polsce i tworzyli biura do walki z korupcją. Obaj cieszą się szacunkiem polskiego społeczeństwa i niestety obaj są ofiarami politycznej zemsty kierowanej przez rząd Donalda Tuska – zwracał uwagę Mateusz Morawiecki.
Polityk przypomniał, że do zatrzymania obu posłów przez policję (pomimo wcześniejszego ułaskawienia) doszło we wtorek w czasie ich wizyty w Pałacu Prezydenckim. Były premier stwierdził również, że proces Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego odbył się z rażącym naruszeniem praworządności, a ich zatrzymanie to przykład jawnego prześladowania opozycji przez rządzących.
– To nie tylko zaprzeczenie polskich wartości, ale także standardów, jakie panują w krajach cywilizowanego Zachodu, do których Polska do niedawna dumnie się zaliczała. Apeluję do demokratycznej społeczności Zachodu, by nie przyglądała się biernie temu, co dzieje się dziś w Polsce – mówił Mateusz Morawiecki.
W środę w „Monitorze Polskim” opublikowano postanowienie marszałka Sejmu ws. stwierdzenia wygaśnięcia mandatu posła Mariusza Kamińskiego. Wcześniej sprzeczne orzeczenia dot. odwołania polityka PiS w tej sprawie wydały dwie izby Sądu Najwyższego.
W czwartek Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali przeniesieni z aresztu na Warszawskim Grochowie kolejno do zakładów karnych w Radomiu i Przytułach Starych k. Ostrołęki. Obaj politycy prowadzą strajk głodowy.
RIRM