Polityk zabrał głos podczas konferencji pt. „UE jako superpaństwo czy wspólnota suwerennych państw?”. Wydarzenie zorganizowała grupa EKR.
Mateusz Morawiecki mówił podczas konferencji, że teraz być może jest ostatni moment na to, by zawalczyć o przyszłość UE i wolność państw członkowskich. Wskazywał, że za tydzień, miesiąc lub kilka miesięcy może być na to za późno.
– Unia to nie jest uczta najsilniejszych. Oczekujemy równości. Głos każdego członka musi być tak samo ważny przy stole, a także domagamy się włączenia inkluzji. Unia powinna być otwarta na każde państwo członkowskie oraz uznać fakt, że to te państwa decydują o polityce wewnętrznej. Domagamy się także różnorodności, bo każde państwo członkowskie ma własną kulturę i prawo, setki lat historii. Nasze narody przeszły zbyt daleko, żeby stać się tylko prowincjami superpaństwa rządzonego z Brukseli – akcentował Mateusz Morawiecki.
Były premier odniósł się też do problemu nielegalnej migracji i unijnej polityki dotyczącej tej kwestii. Podkreślił przy tym, że przymusowa relokacja migrantów, na którą zgodził się Donald Tusk, zaszkodzi Europie i Polsce. Uczestnicy konferencji EKR w Warszawie dyskutują nad możliwymi scenariuszami dotyczącymi przyszłości UE oraz ich konsekwencjami.
RIRM
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.