Komisja śledcza ds. Pegasusa omówiła plan pracy. Przedstawiła go przewodnicząca komisji, Magdalena Sroka z PSL-Trzeciej Drogi. Polityk powiedziała, że pierwszym punktem działań zespołu będzie ujawnienie możliwości inwigilacyjnych oprogramowania Pegasus, a także zbadanie legalności, prawidłowości oraz celowości zakupu tego systemu. Komisja ma także m.in. ustalić, wobec kogo było wykorzystywane to oprogramowanie.
– Komisja ustali krąg osób, odpowiedzialnych, pokrzywdzonych i atakowanych programem Pegasus – oznajmiła Magdalena Sroka.
W trakcie posiedzenia uwagi do planu pracy komisji przedstawił m.in. poseł Mariusz Gosek z Prawa i Sprawiedliwości. Poseł – odwołując się do zakresu prac komisji – wskazał na konieczność zbadania także sprawy inwigilacji dziennikarzy w latach 2007-2015 z wykorzystaniem innego systemu niż Pegasus.
– Wiem, że pani przewodnicząca może się denerwować, że to nie jest po linii raportu, który być może już jest napisany, ale w roku 2016 – dokładnie 11 maja – premier Beata Szydło zaprezentowała w Sejmie audyt rządów Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego. (…) Pośród wielu nieprawidłowości wskazanych przez premier była inwigilacja dziennikarzy. Uważam, że ten raport powinien znaleźć się w porządku obrad komisji śledczej – zaznaczył Mariusz Gosek.
Z kolei Jacek Ozdoba z Suwerennej Polski zwrócił uwagę, by w sytuacji wojny na Ukrainie nie demonizować używania przez służby specjalne systemów pozwalających walczyć z przestępcami.
– Każde państwo praworządne, każde państwo, które walczy z przestępcami, posiada pewne urządzenia, posiada pewne zalegalizowane formy działalności, które służą walce z przestępcami. Pani przewodnicząca jest byłym funkcjonariuszem. Chce Pani dzisiaj powiedzieć wszystkim funkcjonariuszom, policji, wszystkim obywatelom, że państwo polskie nie ma prawa stosować specjalistycznych urządzeń końcowych, które przełamują dzisiejszy rozwój technologiczny? – pytał polityk.
Podczas posiedzenia członkowie komisji zgłosili także 15 kandydatów na stałych doradców. Docelowo ma ich być 22. Trwają obrady komisji, obecnie przedstawiane są wnioski dowodowe. Następnie ma zostać ustalona lista świadków, którzy zostaną wezwani przed komisję.
RIRM