Prof. Adam Glapiński poinformował również, że w drugiej połowie 2024 roku inflacja może mocno wzrosnąć, w zależności od stawki VAT na żywność i odmrożenia cen energii.
Prezes NBP odniósł się też do wtorkowej decyzji Rady Polityki Pieniężnej, która utrzymała stopy procentowe na niezmienionym poziomie 5,75 procent. Szef polskiego banku centralnego uzasadnił to prognozami o dalszym spadku inflacji w pierwszym kwartale 2024 roku.
– W Polsce następuje powolne ożywienie koniunktury. Szczęśliwie ominęliśmy recesję, która się przydarzyła w innych krajach. Przeszliśmy „suchą stopą” przez spowolnienie gospodarcze, m.in. dzięki mądrej polityce pieniężnej Narodowego Banku Polskiego. Dynamika aktywności gospodarczej pozostaje nadal umiarkowana. W kolejnych miesiącach spodziewamy się dalszego spadku inflacji. W pierwszym kwartale 2024 roku ten spadek może być nawet szybszy, niż przewidywano w naszej projekcji listopadowej. W efekcie inflacja w najbliższych miesiącach może obniżyć się do poziomu nawet poniżej 3 procent – zaznaczył prof. Adam Glapiński.
Prezes Adam Glapiński powiedział, że trwałe obniżenie inflacji powinno nastąpić pod koniec 2025 roku. Wskazał, że decyzje odnośnie stóp procentowych będą podejmowane w zależności od danych.
Cel inflacyjny Narodowego Banku Polskiego to 2,5 procent. Główny Urząd Statystyczny podał, że inflacja konsumencka wyniosła w grudniu 6,1 proc. w ujęciu rocznym.
RIRM