Zakład odwiedził w piątek premier Mateusz Morawiecki. Jak mówił, rocznie ma być tutaj produkowanych ponad 50 Krabów. Szef rządu podkreślił, że to element wykorzystywania przemysłowego potencjału województwa śląskiego.
W tym kontekście nawiązał do dwóch liczb.
– 800 pracowników zostało zwolnionych w czasach Platformy Obywatelskiej takich, którzy zostali wyrzuceni na bruk w zwolnieniach grupowych. To było między 2010 a 2012 rokiem. Zakład „Bumar-Łabędy” został dokapitalizowany kwotą 800 mln zł po to, żeby produkowane były tutaj Kraby. Rocznie będą produkowane 54 Kraby. Wszystko po zbudowaniu nowej linii technologicznej – mówił Mateusz Morawiecki, premier RP.
Umowę inwestycyjną w imieniu Polskiej Grupy Zbrojeniowej podpisał jej prezes Sebastian Chwałek. Jak zaznaczył, dokument pozwoli wrócić na tory rozwoju kolejnej spółce państwowego przemysłu zbrojeniowego.
– W sercu Śląska, który słynie z ciężkiego przemysłu i z przemysłu pancernego, będziemy realizowali produkcję nowoczesnych armatohaubic Krab – dodatkową linię, która zwiększy zdolności produkcyjne polskiego przemysłu zbrojeniowego, przyspieszy modernizację polskiej armii, da możliwości wykorzystania tego potencjału w celach eksportowych i da nowe miejsca pracy – zaznaczył Sebastian Chwałek.
Pierwsze Kraby wyprodukowane w gliwickich zakładach mają być gotowe za 3 lata.
Dzięki nowej linii produkcyjnej ma powstać dodatkowo około 500 miejsc pracy.
RIRM