Hołd ofiarom III Rzeszy i wszystkim poległym w walkach z niemieckim agresorem w czasie II wojny światowej oddano w poniedziałek przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie.
– Chylimy dziś czoła przed poległymi żołnierzami Wojska Polskiego, Polskiego Państwa Podziemnego, Polskich Sił Zbrojnych. Chylimy czoła przed wszystkimi, którzy oddali życie w czasie II wojny światowej – powiedział Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.
Sześć lat wojny było dla Polski wielką tragedią. Byliśmy ofiarami dwóch totalitaryzmów: hitlerowskiego i sowieckiego. W czasie wojny zginęło sześć milionów obywateli Polski. Niemiecka machina zbrodnicza miała określone cele – zauważył Piotr Sutowicz, historyk.
– Czego nas Niemcy pozbawili? Pozbawili nas elit intelektualnych i na tym w pierwszym rzędzie im zależało – wskazał historyk.
Polska jako jedyny uczestnik zwycięskiej koalicji straciła 1/3 terytorium. Łączne straty Rzeczpospolitej wskutek niemieckiej agresji oszacowano na sześć bln 200 mld złotych. Wiosna 1945 roku przyniosła Europie koniec działań wojennych. 7 maja we francuskim Reims w głównej kwaterze alianckiej generał niemiecki Alfred Jodl podpisał przed generałami: amerykańskim Walterem Smithem i sowieckim Iwanem Susłoparowem akt kapitulacji. Stalin i dowództwo sowieckie zakwestionowali tę decyzję – przypomniał historyk Marcin Kłodziński, historyk z Muzeum Marynki Wojennej w Gdyni.
– Podnosili kwestie propagandowe, prestiżowe i formalne. Kwestią formalną było, że sowieccy uznali, iż generał Susłoparow nie miał pozwolenia na podpisanie kapitulacji, nie miał odpowiednich prerogatyw – powiedział Marcin Kłodziński.
Drugą kapitulację podpisano już w Berlinie 8 maja o godzinie 23.01, a według czasu moskiewskiego o godz. 01.01 9 maja. Dlatego Zachód obchodzi dzień Zwycięstwa właśnie 8 maja. W Paryżu prezydent Emmanuel Macron oddał w poniedziałek hołd ofiarom wojny przed łukiem tryumfalnym. Tymczasem Rosja od 78 lat Dzień Zwycięstwa fetuje 9 maja.
We wtorek w wielu miastach z powodu osłabionej armii odwołano defilady. 9 maja do dziś świętowano także na Ukrainie, ale prezydent Wołodymir Zełeński zapowiedział zmianę.
– To właśnie 8 maja świat czci pamięć wszystkich tych, których życie zabrała ta wojna. To jest czysta historia, bez ideologicznych wpływów. I to jest historia naszego narodu, naszych sojuszników, całego wolnego świata. Dzisiaj składam w parlamencie projekt ustawy z propozycją ustanowienia 8 maja Dniem Pamięci i Zwycięstwa nad nazizmem w II wojnie światowej – powiedział prezydent Ukrainy.
8 maja 1945 roku Europa Zachodnia cieszyła się ze zwycięstwa. Dla nas, Polaków wydarzenia te miały zupełnie inny wymiar – podkreślił szef Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.
– Nie traktujemy tego dnia jako dzień zwycięstwa, ale jako dzień, w którym przypominamy kapitulację jednego z naszych agresorów – kapitulację Niemieckiej III Rzeszy – zaznaczył Jan Józef Kasprzyk.
Polska, jak i cała Europa Środkowo-Wschodnia znalazła się na prawie 50 lat pod drugą okupacją sowiecką. II wojna światowa w Azji zakończyła się 2 września kapitulacją Japonii.
TV Trwam News