Szef polskiego rządu podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach zaznaczył, że Polska otwiera się dalej na inwestorów, inwestycje, przyciąganie talentów.
„Ale także będziemy tworzyć najlepsze możliwe warunki dla przemysłu informatycznego nie tylko w Polsce, ale w całej Europie Środkowej i w całej UE” – powiedział Mateusz Morawiecki.
„Kiedy gonimy do przodu – wyprzedzamy innych, ściągamy nowych inwestorów, ściągamy talenty z kraju i zagranicy po to, by Polska była najlepszym miejscem do pracy i do życia w Europie” – podkreślił Mateusz Morawiecki.
Stwierdził, że Polska nie może i nie chce być systemem wyodrębnionym.
Jak ocenił, „udowodniliśmy to przez ostatnie 5-7 lat, że potrafimy na wysoce konkurencyjnym rynku odnosić sukcesy – to się dzieje na naszych oczach”.
Według premiera Polska jest częścią wielkiej przebudowy świata. Zwrócił uwagę, że pandemia uświadomiła, że coś poszło w procesie globalizacji nie tak, że uzależnienie od wielkich, potężnych, konkurencyjnych obszarów gospodarczych musi mieć swoje granice.
„Polska jest przyjaznym krajem dla wszystkich wielkich międzynarodowych firm, a także średnich i mniejszych – polskich i zagranicznych, które chciałyby budować swoje łańcuchy dostaw, łańcuchy produkcji” – zaznaczył szef rządu.
Premier oświadczył, że patrzy dziś „z ostrożnym optymizmem w przyszłość”.
„Coraz więcej rozmów z inwestorami krajowymi i międzynarodowymi podpowiada mi, że Polska będzie wielkim centrum produkcyjnym Europy” – podkreślił.
Wyraził zadowolenie, że „wielu przedsiębiorców polskich skorzysta na tym ogromnie, a w ślad za tym skorzystają z tego wszystkiego polscy pracownicy”.
„Wynagrodzenia polskich pracowników będą rosły, konkurencyjność polskiego pracownika będzie również szła do góry, a to oznacza dobry model rozwoju gospodarczego, pozytywne sprzężenia zwrotne – więcej kapitału, nowoczesnego kapitału, nowoczesnych technologii, więcej wykwalifikowanych pracowników i szybki wzrost gospodarczy, a więc bardzo dobre środowisko, ekosystem dla każdego przedsiębiorcy” – mówił premier RP.
Szef rządu wskazał, że ukoronowaniem tego wszystkiego będzie udział Polski w IV rewolucji przemysłowej – „tak żebyśmy nie tylko gonili innych, ale byli razem z innymi w czołówce tych państw, które korzystają z dobrodziejstw gospodarki cyfrowej”.
Na podst. PAP/TV Trwam News