„W hołdzie Polskim Dzieciom Wojny, które mimo traumy, jakiej doświadczyły za przyczyną hekatomby II wojny światowej, zbrodniczych działań okupantów niemieckich i sowieckich, potrafiły dźwigać ze zgliszcz naszą wspólną Ojczyznę oraz w dowód respektu i wdzięczności za ich wysiłek, stanowi się, co następuje: Dzień 10 września ustanawia się Narodowym Dniem Wspomnienia Gehenny Polskich Dzieci Wojny” – czytamy w treści projektu ustawy o ustanowieniu Narodowego Dnia Wspomnienia Gehenny Polskich Dzieci Wojny.
Data 10 września nie jest przypadkowa, bowiem nawiązuje do przeprowadzonych w 1943 roku, przez okupacyjne władze niemieckie, masowych aresztowań dzieci w miejscowości Mosina. W ich wyniku co najmniej 43 spośród nich zostało osadzonych w niemieckim obozie dla dzieci polskich w Łodzi.
Wiceszef MSZ, Arkadiusz Mularczyk, wskazuje, że jest to ważny gest, a także upomnienie się o sprawiedliwość.
– To pokazuje tragedię całej generacji, całego pokolenia dzieci urodzonych przed wojną czy w czasie wojny, a które z tego tytułu ponosiły różnego rodzaju konsekwencje, jak np. sieroctwo, inwalidztwo, brak perspektyw rozwoju i równych szans (…). Ci ludzie cały czas nie otrzymują świadczeń od Niemiec, a często ich sytuacja materialna jest bardzo trudna i wymagają oni wsparcia – podkreśla wicemin. Arkadiusz Mularczyk.
Projekt ustawy został złożony w Sejmie. Przedstawicielem wnioskodawców jest prof. Jacek Kurzępa, przewodniczący Parlamentarnego Zespołu do spraw Wspierania Środowisk Dzieci Wojny.
TV Trwam News