Narodowy Spis Powszechny to największe badanie statystyczne, które w ubiegłym roku objęło całą Polskę. To jedno z najważniejszych narzędzi i instrumentów prowadzenia odpowiedzialnej polityki gospodarczej, inwestycyjnej i społecznej. Uzyskane informacje będą kluczowe z punktu widzenia diagnozy występujących w tych obszarach wyzwań.
– Polska będzie musiała się zmierzyć z kilkoma pułapkami demograficznymi. To nie tylko spadek dzietności, ale także starzenie się społeczeństw czy niestety, w przypadku Polski, ogromny ubytek ludności związany z falami migracyjnymi – zauważył premier Mateusz Morawiecki.
Polacy wracają do kraju
Polityka społeczna i gospodarcza rządu to odpowiedź na występujące od lat wyzwania w tym zakresie. Obecnie więcej Polaków wraca do naszej ojczyzny niż z niej wyjeżdża. To rezultat rosnącego standardu życia, możliwości zaspokajania aspiracji i pojawiających się szans rozwojowych.
– Po raz pierwszy w historii Polski mamy dodatni bilans migracyjny i uwzględniam tutaj przede wszystkim obywateli Polski – podsumował szef rządu.
Polityka prospołeczna i pronatalna
– Ogromna większość Polaków chce mieć dzieci. Fakt, że mają ich mało lub nie mają ich wcale, wiąże się z brakiem wiary, że ich aspiracje zawodowe lub życiowe mogą zostać spełnione w Polsce – zauważył premier.
Rząd od lat dokłada wszelkich starań, żeby w polskich domach żyło się jak najlepiej. Programy takie jak Rodzina 500+ czy Rodzinny Kapitał Opiekuńczy w szerszej perspektywie przyczynią się do przezwyciężenia słabości demograficznych.
– Nasza polityka jest ukierunkowana na rodziny i na dzieci. To zwrot w polityce demograficznej i społecznej państwa, który nie tylko ujęliśmy w postaci różnych polityk, ale zrealizowaliśmy w konkretnych działaniach rządowych – podkreślił szef rządu.
Inf. KPRM