– Z terminem wcześniejszym otwieramy do ruchu spory kawałek autostrady A1 – ponad 50 km. To jednocześnie najtrudniejsza w budowie autostrada w Polsce, bo odbywa się praktycznie przy bieżącym ruchu – powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Otwarcie nowych odcinków A1
Nowo powstałe odcinki od węzła Piotrków Trybunalski Zachód do węzła Piotrków Trybunalski Południe oraz fragment do Kamieńska usprawnią ruch na autostradzie. Kierowcy mogą również korzystać z trasy od Kamieńska do początku obwodnicy Częstochowy. Do ruchu udostępniono główny ciąg autostrady A1 w kierunku Katowic:
• Tuszyn-Piotrków Trybunalski Południe oraz prawie 3 km z kolejnego odcinka Piotrków Trybunalski-Kamieńsk,
• Kamieńsk-Radomsko,
• Radomsko-granica woj. łódzkiego i śląskiego,
• granice województwa-Częstochowa Północ.
Ponad 50 km nowej trzypasmowej trasy
Odcinki autostrady o trzech pasach ruchu w obu kierunkach, mają łącznie blisko 60 km długości. Fragment od Piotrkowa Trybunalskiego do Kamieńska ma zostać oddany do użytku w trzecim kwartale 2022 r. A1 powstaje w tym samym miejscu, gdzie dawniej biegła tzw. „gierkówka”.
Łączny koszt całej trasy od Tuszyna do Częstochowy Północ o długości ok. 80 km wyniesie 2,8 mld zł. Kwota 1,7 mld zł pochodziła ze środków unijnych.
Autostrada A1 łączy Polskę od morza aż do gór
Autostrada A1 przebiega przez sam środek Polski – od Gdańska, aż do granicy z Republiką Czeską. Nowo otwarte odcinki, wraz z istniejącą już trasą, dadzą kierowcom drogę o długości blisko 600 km. W trzecim kwartale przyszłego roku autostrada powinna być w całości połączona i oddana do użytku.
Nowe drogi to nie tylko komfort podróżowania. Dzięki dobrej infrastrukturze drogowej Polska może liczyć na większe zainteresowanie inwestorów, którzy otwierają swoje firmy wzdłuż szlaków komunikacyjnych.
– To autostrada, na którą oczekiwaliśmy. Będzie łączyła północ z południem. Już w przyszłym roku, cały blisko 600 km odcinek będzie gotowy. Autostrada będzie trzypasmowa i rezerwowy pas z boku. To pierwsza taka autostrada w Polsce, która rozładuje ruch w centralnej Polsce – podkreślił szef polskiego rządu. I dodał: – Kryzys i pandemia kiedyś miną, a drogi pozostaną i będą służyły mieszkańcom. Będziemy mogli zwiększyć potencjał gospodarczy tych regionów.
Lepsza jakość dróg – to bezpieczeństwo na drogach
Pandemia spowodowała, że w 2020 r. odnotowano mniejszą mobilność na polskich drogach. Porównując rok do roku, tegoroczne statystki są optymistyczne. Pomimo zwiększonej ilości kierowców na drogach w 2021 r., dane ukazują mniej śmiertelnych wypadków na drogach.
– Apeluję jednocześnie o bezpieczną jazdę. W bezpieczny sposób postarajmy się dotrzeć do wszystkich miejsc, które mamy w swoich planach. Niech ten przełom, który obserwujemy, będzie dobrym zwiastunem na kolejne lata, gdzie Polska nie będzie już w niechlubnym ogonie państw europejskich, które mają wysoką śmiertelność na drogach. Jedźmy tak, aby do celu dojechać przede wszystkim bezpiecznie – apelował premier Mateusz Morawiecki.