– Wrzesień 1939 r. rozpoczął długie lata walki o istnienie – mówił szef rządu podczas uroczystości. Polska przezwyciężyła straszne dziedzictwo II wojny światowej dopiero po pięćdziesięciu latach, kiedy rozpoczęliśmy budowę naszej współczesnej wolności i nie można zamykać oczu na tamte cierpienia – kontynuował.
– Piloci zrzucili tutaj kilkaset bomb, doprowadzając do zniszczenia 90 proc. miasta, a kiedy skończyły się bomby strzelali z broni pokładowej do ludności cywilnej ćwicząc swoją celność – mówił premier.
Frampol został zniszczony przez bombowce 8. Korpusu Lotniczego Luftwaffe Wolframa von Richthofena. W mieście nie było żadnego wojskowego celu, dlatego nalot jest przywoływany często jako przykład nieuzasadnionego terroru.
premier.gov.pl