„W ciągu ostatnich 30 lat kontakty między naszymi krajami opierały się na zaufaniu i zrozumieniu. Izrael i Polska są przyjaciółmi i partnerami, którzy blisko ze sobą współpracują na arenie międzynarodowej, ale także w odniesieniu do pamięci o Holokauście” – czytał treść deklaracji premier Mateusz Morawiecki.
„Oczywistym jest, że Holokaust był niemającą w historii precedensu zbrodnią popełnioną przez nazistowskie Niemcy wobec narodu żydowskiego, w tym Polaków żydowskiego pochodzenia. Polska zawsze wyrażała najwyższe zrozumienie znaczenia Holokaustu jako najtragiczniejszej części doświadczeń narodu żydowskiego" – cytował treść deklaracji premier. „Wierzymy, że jest wspólna odpowiedzialność, aby prowadzić wspólne badania w celu zachowania pamięci o Holokauście" – kontynuował.
Jak zaznaczył szef rządu „zawsze zgadzaliśmy się, że określenie - polskie obozy koncentracyjne, polskie obozy śmierci- jest w sposób znaczący złe i pomniejsza odpowiedzialność Niemców za stworzenie takich obozów".
„Wspieramy pełne i nieograniczone badania i wyrażanie prawdy historycznej zwłaszcza w zakresie Holokaustu, tak aby można było prowadzić badania bez obawy o jakiekolwiek prawne przeszkody” – mówił premier informując o powołaniu oficjalnego polskiego zespołu ds. dialogu z izraelskimi partnerami na tematy związane z Holokaustem. Jak zaznaczył, dotyczy to naukowców, dziennikarzy, studentów oraz tych, którzy przeżyli Holokaust oraz członków ich rodzin, którzy nie będą podlegali jakimkolwiek ograniczeniom prawnym poprzez wykorzystywanie prawa do wolności wypowiedzi i wolności badań w odniesieniu do Holokaustu.
Rządy Polski i Izraela bardzo ostro potępiają wszelkie formy antysemityzmu i odrzucają antypolonizm
„Rządy Polski i Izraela bardzo ostro potępiają wszelkie formy antysemityzmu i wyrażają swoje zaangażowanie, aby przeciwstawiać się wszelkim jego formom; wyrażają także odrzucenie antypolonizmu” – przytoczył treść deklaracji premier Mateusz Morawiecki.
„Odrzucamy działania, które mają na celu obwinianie Polski, czy narodu polskiego w całości o zbrodnie popełnione przez nazistów i ich kolaborantów z innych narodów. Niestety smutną prawdą jest to, że niektórzy ludzie, bez względu na ich pochodzenie, religię czy światopogląd, ujawnili w tym czasie swoje najciemniejsze strony” – podkreślał szef polskiego rządu.
Jak mówił, „przyjmujemy do wiadomości fakt, że pewne struktury Polskiego Państwa Podziemnego, nadzorowane przez polski rząd na uchodźstwie, stworzyły mechanizm systematycznej pomocy i wspierania Żydów, a sądy skazywały Polaków za kolaborację z okupacyjnymi władzami niemieckimi, w tym także za wydawanie Żydów”.
Dzięki tej zmianie i dzięki tej deklaracji, gdzie bronimy honoru naszych ojców, po raz pierwszy z podpisem premiera Izraela, pojawiają się takie sformułowania, których nikt się nie spodziewał – gdzie bardzo wielu Polaków ratowało Żydów w czasie II wojny światowej, że Polskie Państwo Podziemne zachowało się jak trzeba” – oświadczył premier.
Jak mówił, „w tej deklaracji jest zawarte, że ani Polacy, ani Polska, ani cały naród polski nie ponoszą w najmniejszym stopniu winy za niemieckie Holokaust i niemieckie piekło na ziemi polskiej”.
Chodzi nam wyłącznie o prawdę
Szef rządu odniósł się do przyjętej dziś przez polski parlament nowelizacji ustawy o IPN. „Cieszę się, że nowelizację o IPN poparło tak wielu posłów, że był taki szeroki konsensus i że będziemy teraz razem walczyć o prawdę historyczną. Prawda o Polsce jest dobra i prawda o naszych intencjach też jest dobra. Zmieniając to prawo pokazujemy te intencje jeszcze wyraźniej, chodzi nam wyłącznie o prawdę” – oświadczył premier Mateusz Morawiecki.
Szef rządu zaznaczył, że rząd PiS w tak krótkim czasie zrobił dla tej sprawy o wiele więcej niż rząd PO-PSL przez osiem lat.
„Tą zmianą czyścimy drogę, po której wierzę, że będzie nam łatwiej przekazywać prawdę o Polsce. W stosunkach międzynarodowych potrzebujemy z jednej strony twardości, a z drugiej roztropności. Poprzez tę ustawę podnieśliśmy świadomość o sprawie polskiej na zupełnie inny poziom. Ta przyjęta przez nas dzisiaj deklaracja pokazuje inny wymiar rozumienia sprawy polskiej na arenie międzynarodowej” – powiedział Prezes Rady Ministrów.
„Po to było te 5 miesięcy, żeby zmienić realia o II wojnie światowej, by bronić naszych racji i bronić honoru Polski” – podsumował premier Mateusz Morawiecki.
Na podst. premier.gov.pl