Zaczęły się przesłuchania kandydatów na prezesa IPN

2016-07-18, 14:33
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Kolegium IPN Kolegium IPN © Instytut Pamięci Narodowej

Kolegium IPN zaczęło w poniedziałek w południe przesłuchania czterech kandydatów na prezesa. Ma ono wybrać jednego - do powołania na tę funkcję przez parlament. Do konkursu na prezesa zgłosili się: Marek Chrzanowski, Zbigniew Romek, Jarosław Szarek i Paweł Ukielski.

Pierwszym przesłuchiwanym przez nowo powołane dziewięcioosobowe Kolegium jest Chrzanowski.

W obecności dziennikarzy kandydujący mają przedstawiać koncepcje kierowania IPN oraz odpowiadać na pytania członków Kolegium. Zgodnie z ustawą sprawdzeniu przez Kolegium podlegają "wiedza, predyspozycje oraz umiejętności kandydatów niezbędne do wykonywania zadań na stanowisku prezesa IPN".

Po przesłuchaniach Kolegium ma wyłonić w tajnym głosowaniu, bezwzględną większością głosów, jednego kandydata. Na 5-letnią kadencję ma go powołać Sejm, za zgodą Senatu, zwykłą większością głosów. Informacja o "rekomendowanym przez Kolegium IPN kandydacie na stanowisko prezesa IPN" ma zostać przekazana do publicznej wiadomości w Sejmie, w obecności marszałka izby niższej, w poniedziałek ok. godz. 16.30.

Jeśli kandydata nie uda się wybrać, zostanie rozpisany nowy konkurs.

na podst. PAP

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 24 czerwca 2024 

    Narodzenie św. Jana Chrzciciela, uroczystość

    Łk 1, 57-66. 80

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy sąsiedzi i krewni dowiedzieli się, że Pan okazał jej wielkie miłosierdzie, cieszyli się razem z nią. Przyszli ósmego dnia, aby obrzezać chłopca i nadać mu imię jego ojca Zachariasza. Lecz jego matka powiedziała: „Nic podobnego! Będzie miał na imię Jan”. Oni przekonywali ją: „Przecież nie ma nikogo w twojej rodzinie, kto by miał takie imię”. Za pomocą znaków pytali więc jego ojca, jak chce go nazwać. A on poprosił o tabliczkę i napisał: „Na imię mu Jan”. Wtedy zdumieli się wszyscy. I natychmiast otworzyły się jego usta, odzyskał mowę i wielbił Boga. Lęk padł na wszystkich ich sąsiadów. Po całej górskiej krainie Judei opowiadano o tym wszystkim, co się wydarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, zastanawiali się i pytali: „Kimże będzie ten chłopiec?”. Bo rzeczywiście ręka Pana była z nim. Chłopiec rósł i wzmacniał się duchowo. Przebywał na pustkowiu aż do czasu wystąpienia przed Izraelem.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24