Posłowie z ramienia AWPL-ZChR – Rita Tamašunienė i Czesław Olszewski – zarejestrowali w Sejmie poprawiony projekt nowelizacji ustawy o pisowni nazwisk w dokumentach, który zakłada zezwolenie na zapis nielitewskich nazwisk ze znakami diakrytycznymi.
Jeżeli Sejm wyrazi na to zgodę, imiona i nazwiska w dokumentach tożsamości oraz w wypisach aktów stanu cywilnego będą pisane literami alfabetu łacińskiego.
Zdaniem Rity Tamašunienė, zastępcy starosty sejmowej Mieszanej Grupy Posłów, pozwoliłoby to obywatelom Republiki Litewskiej posiadanie oryginalnego imienia i nazwiska, będącego częścią ich tożsamości, wpisem potwierdzającym więzi rodzinne.
„Obecna regulacja prawna nie jest zgodna z konstytucyjną zasadą równouprawnienia, ponieważ z prawa do oryginalnego nazwiska i imienia w dowodach osobistych mogą korzystać tylko ci obywatele, których nazwiska nie mają znaków diakrytycznych. Przedłożony projekt ustawy jest szczególnie aktualny dla Polaków na Litwie, największej mniejszości narodowej w naszym kraju, oraz dla obywateli Litwy, którzy zawarli związek małżeński z obywatelami innego państwa i napotykają na problemy prawne i podatkowe wynikające z różnych zapisów w aktach stanu cywilnego, ponieważ członkowie jednej rodziny mają różne nazwiska” – tłumaczy Rita Tamašunienė.
Jej zdaniem, przyjęcie proponowanego projektu rozwiązałoby problem pisania imion i nazwisk, z którego powodu mieszkańcy zmuszeni są odwoływać się do sądów. Tamašunienė przypomina, że Sąd Najwyższy Litwy 6 października 2021 roku orzekł, że odmowa sporządzenia aktu stanu cywilnego bez znaku diakrytycznego, powołując się na brak możliwości technicznych, może być oceniona jako norma prawna zawężająca uprawnienia jednostki.
Tamašunienė zwraca uwagę na to, że po przyjęciu proponowanej nowelizacji ustawy konieczna będzie zmiana systemów kodowania danych rejestrów ludności, dostosowanie rejestrów państwowych do zarządzania nazwiskami ze znakami diakrytycznymi innych języków. W związku z tym proponuje się, aby nowelizacja ustawy weszła w życie 1 lutego 2024 roku.
W grudniu ub. roku Sejm w pierwszym czytaniu odrzucił projekt nowelizacji ustawy o pisowni nazwisk w dokumentach, zezwalający na zapis nazwisk ze znakami diakrytycznymi. Projekt zwrócono autorom do poprawienia.
Obowiązująca od maja 2022 roku ustawa o pisowni imion i nazwisk dopuszcza użycie liter „q”, „w” i „x” w paszportach. Polacy na Litwie mogą na razie skorzystać wyłącznie z litery „w”. Zmiany nie obejmują liter ze znakami diakrytycznymi: ć, ł, ń, ó, ś, ź, ż, dź, dż. A więc nazwiska większości Polaków w dalszym ciągu nie mogą być zapisywane oryginalnie.
Posłanka Rita Tamašunienė już wcześniej podkreślała, że w ten sposób łamane są zasady równości i sprawiedliwości. Bo jeśli państwo już kiedyś pozwoliło na zapis w dokumentach osobistych nielitewskich nazwisk z użyciem alfabetu łacińskiego, to prawo to powinno dotyczyć pełnego imienia i nazwiska, a nie jego części.
Na podst. ELTA, inf. wł.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.