Na początku konferencji prasowej Tomaszewski wyjaśnił, dlaczego postanowił kandydować na prezydenta Litwy. Wczoraj został zarejestrowany w Głównej Komisji Wyborczej jako kandydat w majowych wyborach prezydenckich. Ubiegać się o najwyższe stanowisko w państwie lider AWPL-ZChR będzie już po raz trzeci. Wcześniej kandydował na prezydenta w 2009 i 2014 roku, zdobywając dosyć wysokie poparcie – odpowiednio około 5 i ponad 8 proc. głosów w skali kraju. W ostatnich z nich zwyciężył w 200 dzielnicach wyborczych spośród 2000 w kraju, czyli w 10 proc. wszystkich dzielnic wyborczych.

„Dlaczego kandyduję po raz trzeci? Jak mówią ludzie, do trzech razy sztuka. Ale przede wszystkim po to, bo chcemy kontynuować rozpoczęte przez nas prace. Nasza partia polityczna będzie świętowała jubileusz 25-lecia. Mamy spory dorobek na poziomie samorządowym i w parlamencie” – podkreślił Tomaszewski. Dodał, że AWPL-ZChR ma bardzo dobrą opinię i jest uznawana za najuczciwsze polityczne ugrupowanie na Litwie, jak wynika z przeprowadzonego na zamówienie portalu internetowego delfi.lt sondażu.

Tomaszewski zwrócił też uwagę na to, że prowadzona przez niego formacja kieruje się w polityce przede wszystkim chrześcijańskimi wartościami, z których wynikają inne wartości takie jak uczciwa polityka, polityka wzmacniania tradycyjnej rodziny. „Dobra opinia, solidność wyróżnia nas spośród innych partii politycznych. Nieprzypadkowo z nami chcą współpracować praktycznie wszystkie polityczne ugrupowania” – zaakcentował. Na potwierdzenie tych słów wymienił, że AWPL-ZChR nie raz była zaproszona do koalicji rządzącej. Np. w 2000-2001 r. w rządzie Rolandasa Paksasa, w 2006-2008 r. w rządzie Gediminasa Kirkilasa i w 2012-2014 r., gdy szefem rządu był Algirdas Butkevičius. Ponadto ma swoich przedstawicieli – 65 – w Radach siedmiu samorządów. „We wszystkich tych samorządach jesteśmy w większości rządzącej, gdyż, jak już wspomniałem, z nami wszyscy chcą współpracować. Dotrzymujemy słowa. Jesteśmy solidną siłą polityczną. I nasza uczciwość wszystkim odpowiada” – zaznaczył Tomaszewski.

O tym, co udało się osiągnąć AWPL-ZChR jako frakcji w Sejmie opowiedziała podczas konferencji prasowej starosta sejmowej frakcji AWPL-ZChR Rita Tamašunienė.

Jak podkreśliła Tamašunienė, mieszkańcy z całą pewnością już docenili kierunek polityki AWPL-ZChR – budowanie społecznie odpowiedzialnego, ekonomicznie sprawnego, odpowiedzialnego, wykształconego i wolnego społeczeństwa.

„Pragniemy pokazać, że politycy słuchają swych obywateli i to, co deklarują w swoim programie, próbują realizować. W ten oto sposób staramy się pracować i wypełniać powierzony nam mandat. Nasza frakcja wiele zdziałała w dziedzinie polityki rodzinnej” – podkreśliła polityk. Wskazała, że propozycja AWPL-ZChR dotycząca pieniędzy na każde dziecko jest już realizowana. I chociaż na razie to tylko 60 euro miesięcznie, a nie 120, jak proponowała AWPL-ZChR, ale „idziemy małymi krokami, zdecydowano się na stopniowe podążanie do przodu, ale sam pomysł jest już realizowany”. Ponadto z inicjatywy partii już 1 lipca ruszy program Karty Rodziny, którego celem jest wspieranie wielodzietnych rodzin. Jak podkreśliła posłanka, AWPL-ZChR jest partią odpowiedzialną społecznie, w trosce o każdego mieszkańca, szczególnie tego najsłabszego, wystąpiła z projektem darmowych leków dla seniorów 75+ czy darmowego przejazdu dla dzieci. I choć, jak zaznaczyła, wiele oferowanych przez AWPL-ZChR propozycji skopiowały inne frakcje, „najważniejsze jest to, że ten pomysł jest realizowany”.

Tamašunienė w imieniu frakcji AWPL-ZChR oświadczyła, że popiera kandydaturę Tomaszewskiego w wyborach prezydenckich, bo jak podkreśliła, jest to okazja do tego, by szerzej mówić o programie politycznym partii.

„Nasz kandydat na prezydenta Waldemar Tomaszewski ma spore doświadczenie i jest dobrze znany jako polityk odpowiedzialny i uczciwy. (…) Popieramy i zobowiązujemy się wspierać i oferować aktywną pomoc w czasie całej kampanii wyborczej” – mówiła starosta frakcji.

Zastępca dyrektora administracji samorządu rejonu wileńskiego Albert Narwojsz podczas konferencji wskazał na osiągnięcia AWPL-ZChR jako partii rządzącej w samorządzie rejonu wileńskiego.

„Najważniejsze jest to, że my kierujemy się wartościami chrześcijańskimi i pracujemy na rzecz wszystkich mieszkańców” – podkreślił Narwojsz. Zwrócił uwagę na to, że w ostatniej dekadzie w rejonie stołecznym zrealizowano wiele projektów inwestycyjnych: zbudowano 7 nowych przedszkoli, 3 szkoły, 2 szpitale, 6 placówek opieki społecznej, ponadto powstało 16 boisk, 50 placyków zabaw dla dzieci. Sporo inwestowano w infrastrukturę drogową oraz wodociągowo-kanalizacyjną. Zastępca dyrektora zaakcentował, że te wszystkie milionowe inwestycje samorząd zrealizował bez zaciągania długów. „To oznacza, że skutecznie zarządzamy budżetem, pracujemy uczciwie na rzecz mieszkańców i możemy służyć przykładem dla innych” – zaznaczył Narwojsz.

Dodał, że samorząd troszczy się o szeregowych mieszkańców i stara się zmniejszyć ich obciążenie podatkowe. Przez wiele lat opłacał mieszkańcom około 25 proc. rachunku za ciepło, także za wodę i odprowadzanie ścieków. Widząc, że to realna pomoc mieszkańcom, znów powraca do trybu subsydiowania. Od 1 marca tego roku mieszkańcom, którzy nie mają zadłużeń za wodę, pokryje do 42 proc. ceny za wodę. Wskazał też na ulgi podatkowe dla właścicieli gruntów w rejonie wileńskim. Na przykład osoby posiadające do 5 ha powierzchni ziemi o przeznaczeniu rolnym są zwolnione z podatku od ziemi. Ponadto o 50 proc. zmniejszony jest podatek od ziemi za działkę pod zabudowę.

Mówił też o tym, że w rejonie wileńskim opłata za przedszkole jest około 40 proc. mniejsza niż w Wilnie. Ponadto samorząd rekompensuje 30 proc. kosztu posiłków dla przedszkolaków. Dodał, że rejon wileński może się też pochwalić jednymi z najniższych opłat za naukę w szkołach muzycznych i sztuk pięknych, a uczęszczanie do Szkoły Sportowej Samorządu Rejonu Wileńskiego jest darmowe.

„Jesteśmy nastawieni na rozwiązywanie problemów mieszkańców” – mówił Narwojsz.

Tomaszewski podkreślił, że zaprezentowane wyżej rozwiązania w rejonie wileńskim są dowodem na to, że samorząd może pomóc szeregowemu człowiekowi mimo że posiada mały budżet i tylko 13 proc. funduszy unijnych przechodzi przez litewski samorząd, a to najniższy wskaźnik w UE.

„Nasz program jest skierowany do całej Litwy. Swój dorobek pragniemy nie tylko pokazać, ale też żeby w przyszłości był realizowany w całej Litwie. To jest możliwe. Nam się udało” – podkreślił Tomaszewski.

Zapytany przez dziennikarzy, dlaczego nie kandyduje na mera Wilna w wyborach samorządowych, odpowiedział: „Mamy bardzo silnego kandydata – obecną wicemer Wilna Edytę Tamošiūnaitė. Wszystkie sondaże pokazują, że ona osiągnie bardzo dobry wynik. Kompetentna, młoda, ale posiadająca spore doświadczenie. Spośród wszystkich kandydatów, a w Wilnie jest ich wielu, to najsilniejszy kandydat na mera i takie zdanie usłyszeliśmy od swoich oponentów”.

• © L24.lt (Fot. Marlena Paszkowska) © L24.lt (Fot. Marlena Paszkowska)
• © L24.lt (Fot. Marlena Paszkowska) © L24.lt (Fot. Marlena Paszkowska)
• © L24.lt (Fot. Marlena Paszkowska) © L24.lt (Fot. Marlena Paszkowska)
• © L24.lt (Fot. Marlena Paszkowska) © L24.lt (Fot. Marlena Paszkowska)
• © L24.lt (Fot. Marlena Paszkowska) © L24.lt (Fot. Marlena Paszkowska)
•