Tymczasowy szef Ruchu Liberalnego, europoseł Antanas Guoga we wtorek oświadczył, że opuszcza szeregi partii. Nie czekał na decyzję zarządu ugrupowania.
Po objęciu stanowiska tymczasowego szefa ugrupowania Guoga oświadczył, że nie tylko były szef partii Eligijus Masiulis, ale też inni członkowie partii mogą być skorumpowani. Proponował nawet poddać wszystkich badaniom wariografu.
Dotychczasowy szef liberałów Eligijus Masiulis ustąpił ze stanowiska przewodniczącego partii, a także zapowiedział złożenie mandatu poselskiego w związku z wszczętym wobec niego postępowaniem w sprawie nadużywania stanowiska, łapownictwa i przekupstwa na wielką skalę.
Zgromadzone w trakcie śledztwa informacje pozwalają na podejrzenia, że, jak się domniemywa, przedstawiciele koncernu MG Baltic w zamian za działania Ruchu Liberalnego korzystne dla koncernu wręczyli Eligijusowi Masiulisowi dużą łapówkę (około 100 tys. euro).
Na podst. ELTA
Komentarze
Jak powiedział lider AWPL-ZChR Waldemar Tomaszewski: "Uczciwa działalność jest podstawą naszej pracy, pryncypialnie nigdy nie przyjmowaliśmy pieniędzy od struktur biznesowych, nasi przedstawiciele nie byli uwikłani w skandale korupcyjne, bowiem pryncypialnie nie łączymy działalności partyjnej z jakimikolwiek interesami. Jesteśmy partią ideową, utrzymanie tego kierunku jest jednym z naszych podstawowych zadań."
Znajdą jakieś źródełko kasiorki, Masiulis przetarł szlaki...
Siedzicie cicho. A nie ma wśród was kogoś z honorem kto przyzna, że to AWPL-ZChR miał rację i nie przyjmował i nie zamierza przyjmować pieniędzy.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.