Konferencja „Polskie dziecko – w polskiej szkole" już po raz 20.

2015-08-27, 22:32
Oceń ten artykuł
(11 głosów)
Waldemar Tomaszewski przedstawił sytuację polskiej oświaty na Litwie Waldemar Tomaszewski przedstawił sytuację polskiej oświaty na Litwie © L24 (Irena Mikulewicz)

Wyzwania, z którymi obecnie powinna się zmierzyć polska oświata, rola języka ojczystego w rozwoju młodej osoby, przekonanie rodziców do polskiej placówki, konkurencyjności polskich szkół – te i inne kwestie zostały podniesione dzisiaj podczas XX jubileuszowej konferencji oświatowej „Polskie dziecko – w polskiej szkole", organizowanej przez Wileński Oddział Rejonowy Związku Polaków na Litwie.

„Po pierwszej konferencji spotkała nas lawina krytyki ze strony litewskich środowisk. Mówiono, że tego rodzaju spotkania są nielegalne, co oznacza, że nawet dyskusja na temat praw polskich dzieci do nauki w języku ojczystym jest niemile widziana" – wspominał atmosferę pierwszych konferencji gospodarz dzisiejszej imprezy, prezes Wileńskiego Oddziału Rejonowego ZPL, europoseł Waldemar Tomaszewski. A to, że konferencja odbywa się już po raz dwudziesty, świadczy, że determinacja polskiego środowiska popłaca i, jak mówił prezes, „nie ma trudności nie do przezwyciężenia".

O istotności polskości i wiary katolickiej mówił ks. Józef Aszkiełowicz, który porównał te dwie wartości do nóg - „Jak nie ma jednej z nich, to nigdzie nie dojdziemy". Proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Mejszagole przewodniczył wspólnej modlitwie, po której błogosławił wszystkim uczestnikom konferencji.

Gościem honorowym konferencji był Konsul Generalny Rzeczypospolitej Polskiej w Wilnie Stanisław Cygnarowski, który odczytał list, przesłany dla uczestników konferencji przez Ambasadora Rzeczypospolitej Polskiej Jarosława Czubińskiego.

Świetnie przygotowanym programem artystycznym uczestników konferencji zachwycał zespół tańca ludowego „Jutrzenka" pod kierownictwem Leonardy Klukowskiej.

Waldemar Tomaszewski przedstawił sytuację polskiej oświaty w rejonie wileńskim, którą określił jako dobrą. Do szkół samorządowych rejonu w bieżącym roku uczęszczało 7615 dzieci, z których 4118 uczyło się w klasach polskich, czyli 54,1 proc. dzieci. Do szkół, zarządzanych przez Ministerstwo Oświaty i Nauki (według danych internetowych) uczęszczało 1446 dzieci. Razem w szkołach rejonu uczyło się więc 9061 dzieci, w szkołach polskich 4118, czyli 45,4 proc. ogółu, co stanowi 86,2 proc. wszystkich polskich dzieci rejonu. Czyli z 7 dzieci rodzin polskich 6 uczęszczało do polskiej szkoły.

Prezes Wileńskiego Rejonowego Oddziału ZPL podkreślił, że obecna pozycja polskiej oświaty na Litwie jest wynikiem wytężonej pracy i konsolidacji polskich środowisk, działaczy społecznych i rodziców. Nawoływał też do solidaryzowania się ze szkołami polskimi w samorządach, gdzie toczy się przeciwko nim wzmożona walka.

„Szczególnie ważna jest sytuacja polskiego szkolnictwa w Wilnie, gdzie walka z polską oświatą jest szczególnie nasilona. (...) Nie może nam wystarczyć, że w naszej szkole sytuacja jest pewna, a w rejonie wileńskim 6 na 7 polskich dzieci uczy się w polskiej szkole" – mówił europoseł.

Prezes Stowarzyszenia Nauczycieli Szkół Polskich na Litwie „Macierz Szkolna", poseł na Sejm Józef Kwiatkowski zaznaczył, że obecnie, w celu zasiania zamętu, podawane są fałszywe informacje o jakości nauczania w polskich szkołach, szczególnie języka państwowego. Poseł na Sejm tym kłamstwom przeciwstawił fakty, porównując szkoły polskie i litewskie z tych samych miejscowości. Przytoczone dane wskazują, że wyniki egzaminów z języka litewskiego uczniów szkół z polskim językiem nauczania są lepsze niż wyniki z tegoż egzaminu, uzyskane przez uczniów z litewskiej placówki.

Jarosław Narkiewicz, członek sejmowego Komitetu Oświaty, wicemarszałek Sejmu RL, zwrócił uwagę, że nagonka na polskie szkolnictwo coraz częściej trwa w języku polskim. „Polska oświata będzie trwać" – optymistycznymi słowami zakończył swoje przemówienie poseł na Sejm.

"Nauka w polskiej szkole musi odbywać się w języku ojczystym" – mówił wicemer rejonu wileńskiego, dr Jan Gabriel Mincewicz, nawołując, by dyrektorzy szkół nie szli na łatwiznę i nie ulegali presji nauczania przedmiotów w języku państwowym.

O jakości nauczania w polskich szkołach, konkurencyjności polskiej placówki, wyzwaniach i zadaniach, znaczeniu wsparcia samorządu mówili podczas konferencji dyrektorzy szkół rejonu wileńskiego.

Kierownik Wydziału Oświaty rejonu wileńskiego Lilia Andruszkiewicz przedstawiła obszerny referat o pozycji polskiej oświaty w rejonie. Liczba uczniów do klas pierwszych utrzymuje się na tym samym poziomie - podobnie jak i liczba szkół w rejonie. Obecnie w rejonie działa 21 gimnazjów. Ważnym elementem rozwoju polskiej oświaty jest otwieranie nowych grup przedszkolnych z polskim językiem nauczania. Lilia Andruszkiewicz cieszyła się, że inwestycje w placówki oświatowe w rejonie wileńskim są nawet większe niż w stolicy.

Rejon wileński jest dobrym przykładem wspierania polskiej oświaty. Jednakże są samorządy, w których polską oświatę próbuje się zniszczyć. Radna Samorządu m. Wilna Edyta Tamošiūnaitė ubolewała, że obecne władze stolicy toczą zaciętą walkę przeciwko szkołom, nie dbając wcale o dobro dzieci i młodzieży, a maturzyści, zamiast skupić się na przygotowaniach do egzaminów, muszą zmierzać się z niepewnością. Na szczęście, rodzice nie opuszczają rąk i stają do walki z niesprawiedliwością stołecznej koalicji liberalno-konserwatywnej. Obecnie toczy się 26 spraw sądowych, w których zaskarżone są uchwały stołecznej Rady i pierwsze trzy wygrane batalie dają nadzieję na kolejne.

Podczas konferencji zapadła też bardzo ważna decyzja. Z upoważnienia Komitetów Strajkowych przedstawicielka Forum Rodziców Szkół Polskich na Litwie Renata Cytacka ogłosiła strajk. Rodzice uczniów polskich szkół 2 września nie puszczą swoich dzieci do szkół na znak protestu przeciwko dyskryminacji szkół mniejszości narodowych. Uczestnicy konferencji jednogłośnie poparli tę decyzję.

Podczas strajku uczniowie i rodzice będą żądali natychmiastowego odwołania dyskryminujących polskie szkoły zmian w znowelizowanej Ustawie o Oświacie z dnia 17 marca 2011 r. oraz zrzeczenia się ujednolicenia egzaminu maturalnego z języka litewskiego. Strajk jest też reakcją na skandaliczne zachowanie się stołecznych władz i przyjmowane przez nie dyskryminacyjne decyzje.

Również 2 września o godz. 11.00 zostanie odprawiona Msza święta w intencji polskich szkół, uczniów, rodziców, nauczycieli.

Uczestnicy konferencji jednogłośnie też przyjęli uchwałę, zawierającą konkretne postulaty i żądania zaprzestania praktyk dyskryminacyjnych wobec polskich szkół. Poniżej zamieszczamy uchwalony dokument do pobrania.

Elżbieta Sadajska

fot. Irena Mikulewicz

Komentarze   

 
#12 do ale 2015-09-01 11:26
To glosowanie bylo zacala liste szkol Wilna,czyli okolo 100.Mialo charakter techniczny bez wiekszego znaczenia.Dlatego nawet konserwa glosowala przeciw.Natomiast decyduja glosowania o statucie konkretnych szkol z czerwca i lipca.Wlasnie one buldozerem konserwyi Simasiusa zostaly podjete.Na szczescie szkoly mniejszosci narodowych wygrywaja w sadach.Chociaz droga do ostatecznego zwyciestwa nie latwa.Bardzo istotny jest tu strajk i jednosc,ktora rozbijaja tez niektorzy niby nasi sprzedawczycy z ZW.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#11 ale 2015-09-01 11:00
to AWPL głosowała aby w Konarskim nie było 11-12 klas. Można to sprawdzić na stronie miasta Wilna. Nie rozumiem tego. Dlaczego AWPL tak głowsowała!!!! to szok!!!
co to znaczyć polska oswiata będzie "trwać". chyba powinna się rozwijać a nie "trwać"!!!
no szlak mnie trafia.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#10 Mirosław z PL 2015-08-31 14:04
Popieram Wasze dążenia.
To co robi władza litewska, która walcem niszczy polskie szkoły, to jest najohydniejsze chamstwo.
Widzę determinację w Waszych działaniach i wierzę, że odniesiecie sukces. Racja jest po Waszej stronie.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#9 vega 2015-08-29 13:53
Optymistyczną wiadomością jest to, że liczba pierwszaków utrzymuje się na niezmienionym poziomie. Przy aktualnym wysokim poziomie emigracji to bardzo dobry znak.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#8 kaliber44 2015-08-28 16:45
Ta konferencja odbyła się w odpowiednim momencie- w momencie kiedy ważą się losy polskich szkół w Wilnie, w momencie kiedy rodzice są zmuszeni podjąć radykalne kroki w obronie przyszłości swoich dzieci. Na szczególną uwagę zasługują słowa Waldemara Tomaszewskiego, że "nie ma trudności nie do przezwyciężenia". To dodaje otuchy i wiary, że mimo dysproporcji sił, rodzice są w stanie wygrać tę batalię.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#7 K. Kransztadzki 2015-08-28 13:11
Polskie szkoły są lepsze niż litewskie nie tylko jeśli chodzi o poziom nauczania (wspomniane przez posła Kwiatkowskiego badania dr Szejbaka, które dowiodły, że szkoły polskie są lepsze od sąsiadujących z nimi szkół litewskich), ale również dlatego, że wychowują. Jest to wychowanie w duchu patriotycznym, w duchu poszanowania wartości ogólnoludzkich i poszanowania drugiego człowieka. Smutny przykład Kasi Andruszkiewicz, która stała się swego rodzaju symbolem, pokazuje jak „kształtują” człowieka szkoły litewskie.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#6 Józef 2015-08-28 13:01
Trzymam kciuki za polską szkołę!
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#5 jan71 2015-08-28 12:41
Jak można się przekonać na podstawie zaprezentowanych rzeczowych faktów, z polską szkołą na Litwie wcale nie jest tak źle, jak to malują nasi litewscy oponenci oraz ich niektórzy polskojęzyczni sojusznicy w rodzaju publicystów ZW czy animatorów PKD (to zresztą jedno i to samo towarzystwo...).
Jak na okoliczności, czyli przeszkody czynione przez instytucje państwa oraz kłamliwą propagandę, udaje się wiele zachować, a nawet rozwijać. I tego się trzymajmy w myśl zasady, że od wychowania i wykształcenia dzieci i młodzieży zależy przyszłość naszej polskiej społeczności.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#4 Alina 2015-08-28 12:31
Wileńskim szkołom jest potrzebne teraz ogromne wsparcie... W rejonie wileńskim wszystko pięknie funkcjonuje, ale w stolicy polska oświata jest pod ciągłym obstrzałem, zwłaszcza gdy do władzy dorwała się ta dziwna konserwatywno-liberalna hybryda...
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#3 Wilk 2015-08-28 12:23
Z dyskryminacją naszych dzieci,mósimy walczyć stanowczo i konsekwentnie.Nikt nie ma prawa odbierać przyszłość od Polskich uczniów.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 23 grudnia 2024 

    Łk 1, 57-66

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy sąsiedzi i krewni dowiedzieli się, że Pan okazał jej wielkie miłosierdzie, cieszyli się razem z nią. Przyszli ósmego dnia, aby obrzezać chłopca i nadać mu imię jego ojca Zachariasza. Lecz jego matka powiedziała: „Nic podobnego! Będzie miał na imię Jan”. Oni przekonywali ją: „Przecież nie ma nikogo w twojej rodzinie, kto by miał takie imię”. Za pomocą znaków pytali więc jego ojca, jak chce go nazwać. A on poprosił o tabliczkę i napisał: „Na imię mu Jan”. Wtedy zdumieli się wszyscy. I natychmiast otworzyły się jego usta, odzyskał mowę i wielbił Boga. Lęk padł na wszystkich ich sąsiadów. Po całej górskiej krainie Judei opowiadano o tym wszystkim, co się wydarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, zastanawiali się i pytali: „Kimże będzie ten chłopiec?”. Bo rzeczywiście ręka Pana była z nim.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24