W związku z tym na Placu Europy, przed gmachem samorządu miasta Wilna, odbywa się dzisiaj pikieta w obronie szkolnictwa mniejszości narodowych na Litwie. Zgromadziła ona blisko 600 osób – nie tylko społeczności 10 zagrożonych szkół w Wilnie, ale też szkoły Wileńszczyzny, które już pomyślnie zostały akredytowane na gimnazja. Dzisiaj pod gmachem stołecznego samorządu zgromadzili się nie tylko przedstawiciele polskich i rosyjskich szkół, ale też przybyła społeczność z litewskiej Szkoły Średniej w Fabianiszkach. Przyszli, bowiem w trudnym okresie chcą udzielić wsparcia dla przedstawicieli zagrożonych szkół, przybyli, bo się z nimi solidaryzują i kibicują im.
„Polityka „dziel i rządź" jest na Litwie znana od lat. Dzielenie, rozdrabnianie prowadzi do niszczenia szkół mniejszości narodowych, w tym, oczywiście, polskich. Dlatego przyszliśmy tutaj, by wyrazić swój protest przeciwko niecnym zamiarom obecnych władz" – powiedziała przedstawicielka społeczności polskiej Szkoły Średniej im. Wł. Syrokomli w Wilnie.
Frakcja Akcji Wyborczej Polaków na Litwie zgłosiła 3 alternatywne projekty uchwał, które zapewniały kontynuowanie działalności przez zagrożone obecnie szkoły mniejszości narodowych w stolicy. Opracowane przez polską frakcję dokumenty zakładały unieważnienie uchwały rady z dnia 17 czerwca, która zakazała kompletowania klas 11-12 w Szkole Średniej im. J. Lelewela w Wilnie, zezwolenie kompletowania klas 11-12 dla wszystkich 10 szkół oraz zezwolenie, by Szkoła Średnia w Leszczyniakach została akredytowana na gimnazjum. Niestety większością głosów radnych projekty te zostały z porządku obrad wycofane.
Dziś po południu rada samorządu m. Wilna ma rozpatrywać projekty uchwał zagrażające 10 polskim i rosyjskim szkołom działającym w stolicy.
„Bądźmy dobrej myśli, jesteśmy wszyscy razem, solidarni, na pewno zwyciężymy, przecież walczymy o dobro naszych dzieci" – powiedziała radna z ramienia AWPL Renata Cytacka.
„Cierpliwości, nie poddawajmy się, nam na sali obrad też jest niełatwo, ale świadomość, że jesteście tutaj, dodaje nam otuchy i odwagi" – powiedziała radna AWPL w radzie m. Wilna Edyta Tamošiūnaitė, która zresztą jest autorką dzisiejszych alternatywnych projektów uchwał rady.
Przedstawiciele 9 szkół z polskim i rosyjskim językami nauczania w Wilnie złożyli na ręce mera Wilna i stołecznych radnych petycję, w której domagają się zachowania tych placówek oświatowych. Są to następujące szkoły: Szkoła Średnia im. Aleksandra Puszkina w Wilnie, Szkoła Średnia „Ateities" w Wilnie, Szkoła Średnia „Centro" w Wilnie, Szkoła Średnia w Fabianiszkach, Szkoła Średnia im. Joachima Lelewela w Wilnie, Szkoła Średnia w Leszczyniakach, Szkoła Średnia im. Lwa Karsawina w Wilnie, Szkoła Średnia na Starym Mieście w Wilnie oraz Szkoła Średnia im. Szymona Konarskiego w Wilnie.
Otwarte pozostaje pytanie, jak rozłożą się głosy radnych w głosowaniu na 3 dokumenty dotyczące szkolnictwa mniejszości narodowych, jak też otwarte pozostaje zagadnienie kolizji prawnej pomiędzy decyzjami urzędów państwowych.
Jak wiadomo, 30 czerwca, w ostatnim dniu wiosennej sesji Sejm przyjął poprawki do Ustawy o oświacie, które dają szkołom jeszcze 2 lata na należyte przygotowanie się do uzyskania akredytacji oraz zachowania statusu szkół średnich.
W ub. tygodniu litewska prezydent Dalia Grybauskaitė podpisała te poprawki do Ustawy o oświacie przypieczętowując tym samym wolę litewskiego organu ustawodawczego. Dzisiaj z kolei radni m. Wilna czynią zakusy, by zniszczyć polskie i rosyjskie szkoły w Wilnie - pozostaje zatem pytanie, kto na Litwie stanowi prawo?
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
http://l24.lt/pl/oswiata/item/79465-litewski-miecz-nad-szkolami-mniejszosci-narodowych-w-wilnie#sigProGalleria507016c24d
Komentarze
Litewski miecz pęknie jak uderzy w tarczę AWPL i się rosypie w puch i prach. :) gwarantowane.
Natychmiast umówienie się polskich działaczy oświatowych i AWPL z Prezydentem Elektem Andrzejem Dudą.6-go sierpnia obejmuje prezydenturę wszystkich Polaków.
3*
Natychmiast zorganizowanie protestu wszystkich wychowanków Lelewela, słynnej "Piątki".
4*
Przestać bawić się z antypolskimi lietuvisami z ciuciu babkę i uprzejmosści. Działać jednoznacznie i twardo , jak Węgrzy.Powtórze , co najmniej tak ostro , jak Węgrzy. Piątka ma zostać na Antokolu. niech na Żyrmunu przenoszą sobie lt szkoły.To polskie szkoły maja być w pierwszym rzędzie chronione ,z życzenia edzennych Polaków to świetość dla Lt.
5*
Nie bądżcie naiwni i nie dajcie się zwieść lt "obiecankom i tłumaczeniom"
6*
Każda polska szkoła ma być nie "zreorganizowana" wg. wymagań Polaków, ale i obecnie musi być dany mocny impuls polskiemu społeczeństwu i bardzo wyrażny sygnał dla nowych władz RP ,że już ani milimetra nie możemy ustąpić. Teraz nadszedł czas WYŁĄCZNIE NA ZDECYDOWANE POLEPSZANIE SYTUACJI POLSKIEGO SZKOLNICTWA I ROZSZERZANIE PRAW DLA POLSKIEJ MNIEJSZOŚCI.
Liberałowie to niekończąca się miłość "bandy Okińczyca" czyli Radczenki, Underisowej czy J.Mackiewicz. Ich działania to czyste szkodnictwo i szaleństwo.
Ci liberałowie chyba gorsi od konserw- udają przyjaciół, przymilają się, a potem nóż w plecy... Konserwatyści przynajmniej nie ukrywają, że najchętniej by wystrzelili mniejszości narodowe na Księżyc. Zresztą i jedni i drudzy siebie warci...
należałoby raczej zapytać, kto przepycha takie hańbiące bezprawie?
a jak wiadomo, to robota konserwatystów i liberałów.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.