„Stopniowo zwiększać nauczanie i używanie języka litewskiego w szkołach, wzmacniać znajomość języka litewskiego wśród nauczycieli, dać samorządom większą samodzielność” – powiedział we wtorek na konferencji prasowej Gintautas Jakštas, minister oświaty, nauki i sportu.
Według ministerstwa, propozycje te mają na celu stworzenie dla dzieci większych możliwości opanowania języka litewskiego już w przedszkolach i klasach początkowych.
„Jeśli dążyć do tego, aby przeznaczyć jeden dzień na naukę języka litewskiego w przedszkolach, moglibyśmy stopniowo zwiększać co roku o jedną dodatkową godzinę nauki języka litewskiego i nie wymagałoby to żadnych dodatkowych środków – tłumaczył wiceminister oświaty, nauki i sportu Ramūnas Skaudžius. – Gdybyśmy stopniowo dążyli do ujednolicenia liczby godzin języka litewskiego w szkołach początkowych, potrzeba na to około 150 tys. euro i około 20 dodatkowych nauczycieli. Innymi słowy, istnieją środki na nauczanie języka litewskiego i potrzeba już tylko zgody”.
Wiceminister oświaty mówił też o pomyśle nauczania historii, geografii, kształcenia obywatelskiego w języku litewskim.
„Decyzją rady szkoły obowiązkowy język mniejszości narodowej może być do wyboru. Szkoła mogłaby sama zadecydować o zatrudnianiu nauczycieli, którzy będą uczyć w języku litewskim” – powiedział Skaudžius.
Pedagodzy będą mogli doskonalić swoją znajomość języka litewskiego na platformie kursok.lt.
Zdaniem ministra Jakštasa, w tych placówkach oświatowych mniejszości narodowych potrzebne są zmiany. Według danych resortu oświaty, wyniki egzaminów maturalnych w szkołach rosyjskojęzycznych są niższe niż w innych szkołach. Jeśli językiem nauczania jest litewski, to przynajmniej jeden egzamin maturalny zdaje 93 proc. abiturientów, gdy językiem wykładowym jest polski – 87 proc., gdy rosyjski – zaledwie 83 proc.
Na konferecji prasowej kierownictwo resortu oświaty wskazało też na to, że w szkołach rosyjskojęzycznych tylko 48,7 proc. maturzystów zdaje trzy państwowe egzaminy maturalne, które są obowiązkowym warunkiem dostania się na studia. Dla porównania, w szkołach litewskich, trzy egzaminy zdaje ponad 74 proc. abiturientów.
Podano też, że w roku szkolnym 2022/2023 zaledwie 31 proc. abiturientów, którzy ukończyli rosyjskie szkoły, kontynuowali dalszą naukę jako studenci. Na studia dostało się 47 proc. absolwetów szkół polskich i 49 proc. szkół litewskich.
„Uczniowie, którzy ukończyli szkoły z rosyjskim językiem nauczania, rzadziej realizują siebie na studiach i w zawodach wymagających wyższych kwalifikacji. Alokując większe środki, osiągamy gorsze wyniki” – stwierdził minister Jakštas.
Dodał, że na stronie internetowej zostanie podany adres poczty elektronicznej, pod którym wszyscy obywatele w ciągu miesiąca będą mogli zgłaszać swoje pomysły na temat nauczania w szkołach mniejszości narodowych.
Według Skaudžiusa, ministerstwo nie wyklucza, że po publicznej dyskusji dopracowane propozycje mogłyby zostać wdrożone już we wrześniu przyszłego roku.
Przypominamy, że na początku stycznia, w wypowiedzi dla agencji informacyjnej ELTA minister oświaty ujawnił pomysł stopniowego rezygnowania z nauczania w języku rosyjskim. Pomysł ten spotkał się z ostrym sprzeciwem zarówno wielu polityków, instytucji zajmujących się sprawami mniejszości narodowych, jak i samych wspólnot mniejszości narodowych. Później minister zmienił zdanie i powiedział, że nie jest rozważane zamykanie szkół rosyjskojęzycznych.
We wrześniu ubiegłego roku resort oświaty twierdził, że na Litwie nie planowane są takie zmiany jak w Estonii i na Łotwie, gdzie trwa już ostatni etap reformy szkół rosyjskojęzycznych – za kilka lat będą musiały one przejść na nauczanie wszystkich przedmiotów odpowiednio w języku łotewskim i estońskim.
Do szykowanych przez ministerstwo oświaty propozycji zmian w szkołach mniejszości narodowych odniosła się już wcześniej poseł Rita Tamašunienė z Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich Rodzin. Podkreśliła, że propozycje te były szykowane „bez udziału społeczności szkolnych mniejszości narodowych, bez zrzeszających je organizacji, bez zasięgania ich opinii, co jest sprzeczne z demokratycznym ustrojem naszego państwa i międzynarodowymi aktami prawnymi”.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.