Husaria z Wileńszczyzny zdobyła Europarlament!

2024-06-14, 12:15
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
dr Bogusław Rogalski dr Bogusław Rogalski

Wybory europarlamentarne 2024 za nami. Akcja Wyborcza Polaków na Litwie-Związek Chrześcijańskich Rodzin odniosła w nich wielki sukces i kolejny raz przypieczętowała swoją bezkonkurencyjną pozycję na Wileńszczyźnie, deklasując wszystkich rywali politycznych. Tym samym Polacy pokazali, że są prawdziwymi gospodarzami tej ziemi, na której od wielu pokoleń toczy się walka o zachowanie polskiej tożsamości, mowy, kultury, wiary ojców i polskiego szkolnictwa. Te wybory znakomicie potwierdziły siłę polskości i polskiej partii na Litwie. Warto zatem podsumować wyborczą batalię.

Zdecydowany sukces wyborczy AWPL-ZChR

Nic lepiej nie oddaje wyborczej rzeczywistości jak statystyki i konkretne wyniki pokazane w liczbach i procentach. AWPL-ZChR systematyczną i pełną poświęcenia pracą organizacyjną w wyborach do Parlamentu Europejskiego ponownie potwierdza swój autorytet reprezentanta wileńskich Polaków poprzez zaufanie jakim się cieszy wśród wyborców oraz poprzez niezmiennie wysokie poparcie dla jej lidera Waldemara Tomaszewskiego. Ta mocna pozycja została potwierdzona. Polska partia zdobyła także absolutną większość głosów wyborców w rejonach solecznickim (84,71 proc.), wileńskim (41,38 proc.), wisagińskim (22,42 proc.) i trockim (19,39 proc.) wygrywając w nich. Natomiast w rejonie święciańskim uzyskała drugi wynik (15,72 proc.). W skali całego kraju znacząco zwiększyła wynik wyborczy zdobywając 5,78 proc. głosów wobec 5,21 proc. przed pięciu laty. A co zasługuje na uwagę, we wszystkich rejonach Litwy padały głosy na kandydatów AWPL-ZChR, którą popierają mniejszości narodowe widząc w niej obrońcę swoich praw, jak też Litwini pielęgnujący wartości chrześcijańskie.

To bardzo dobry zwiastun na przyszłość, zwłaszcza że przed mieszkańcami Litwy kolejne wybory w tym roku, jesienią do Seimasu. Wybory pokazały również, że polska wspólnota na Litwie jednoznacznie popiera program polityczny i społeczny reprezentowany przez polską partię i jej lidera, oparty na zasadniczych filarach, którymi są polityka prorodzinna, sprawiedliwość społeczna, ochrona praw mniejszości narodowych, obrona wartości chrześcijańskich i Europa ojczyzn.

I tak oto polska husaria z Wileńszczyzny czwarty raz z rzędu zdobyła Europarlament

Efektem wyborczego sukcesu AWPL-ZChR jest zdobycie czwarty raz z rzędu mandatu europosła, który ponownie obejmie jej prezes Waldemar Tomaszewski. Tylko dwóch polityków litewskich może poszczycić się takim osiągnięciem, czyli nieprzerwanym zasiadaniem  w Parlamencie Europejskim od czterech kadencji. To wielki zaszczyt dla Wileńszczyzny. Trzeba też dodać, że lider AWPL-ZChR zapracował na zaufanie i kolejny z rzędu wybór uczciwą polityką, poświęceniem dla swoich wyborców i troską o zwykłych ludzi, w tym pomocą dla polskiej młodzieży. W czasie swoich kadencji w PE zorganizował aż 111 miesięcznych staży dla młodych Polaków z Wileńszczyzny. Dzięki temu mogli poznać pracę instytucji unijnych i mieć lepszy start w dorosłe życie. Konsekwentnie bronił praw wszystkich tradycyjnych mniejszości narodowych i językowych, w tym polskiego szkolnictwa na forum europejskim, zdecydowanie upominał się o wyrównanie dopłat bezpośrednich dla rolników, aby rolnicy litewscy nie byli w tym procesie dyskryminowani. W siedzibie Parlamentu Europejskiego w Strasburgu zorganizował pierwszą w historii PE wystawę zatytułowaną “Wilno Miasto Miłosierdzia”  nawiązującą do największego w dzisiejszym Kościele kultu Bożego Miłosierdzia, który ustanowił Jan Paweł II, jako nawiązanie do chrześcijańskich korzeni Europy. To tylko nieliczne przykłady, które pokazują wielkie zaangażowanie Waldemara Tomaszewskiego w sprawy ważne dla ludzi. To dlatego cieszy się tak dużym poparciem i bez wątpienia jest głosem Wileńszczyzny, jest jej liderem, a zdecydowana większość jej mieszkańców utożsamia się z nim, jako tym, który najlepiej reprezentuje ich interesy i skutecznie walczy o ich prawa.

Jedyna taka polska siła poza Macierzą

AWPL-ZChR to fenomen będący efektem jedności i samoorganizacji Polaków na Wileńszczyźnie. To dzięki swojej jedności Polacy na Litwie mają realny wpływ na politykę swojego państwa, czego nie potrafi dokonać żadna polska wspólnota w innym kraju poza Macierzą. AWPL-ZChR zawsze była partią z zasadami i ma renomę najuczciwszej siły politycznej na Litwie. Ugrupowanie pokazało, że wytrwałą pracą organizacyjną wszystkich jej członków można dojść do rzeczy, wydawałoby się, niemożliwych. Aby to osiągnąć, potrzebna jest jedność oraz wierność wartościom, które nadają sens ludzkiemu życiu, trzeba pochylić się nad problemami i krzywdą każdego człowieka oraz wytrwale walczyć o dobro wspólne. AWPL-ZChR odnosi kolejne sukcesy wyborcze stając się wyjątkiem i dobrym przykładem dla wszystkich organizacji polonijnych na świecie. Nie ma drugiego takiego kraju, w którym Polacy byliby tak dobrze zorganizowani, mieliby wpływ na bieżącą politykę kraju i Europy poprzez swoich przedstawicieli w  parlamencie, rządząc w samorządach i mając przedstawiciela w Parlamencie Europejskim. Takich sukcesów nie ma ani 10 milionowa Polonia w USA, ani też paromilionowa społeczność polska w Niemczech. Ponadto polska partia otworzyła drzwi do współpracy nie tylko z innymi mniejszościami narodowymi, ale też z wyborcami litewskimi. Dzięki temu AWPL z partii polskiej mniejszości narodowej stała się najpierw partią regionalną, a następnie ogólnokrajową, a od 2009 roku zasiada w rodzinie partii Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Rozszerzyła też swoją nazwę dodając do niej trzy, jakże ważne wyrazy, Związek Chrześcijańskich Rodzin. Nie ma polskości bez chrześcijaństwa, to jest nierozerwalna jedność. Podkreślenie tego faktu w nazwie bez wątpienia wzmacnia wizerunek partii. Wyborcy potrzebują jasnych i konkretnych drogowskazów.

Łyżka dziegciu nie zepsuje beczki polskiego miodu

Wyniki ostatnich wyborów europarlamentarnych na Wileńszczyźnie są imponujące, najlepiej widać to na przykładzie rejonu solecznickiego, wileńskiego, wisagińskiego i trockiego, gdzie polska partia zdecydowanie wygrała, co oznacza, że partia cieszy się wyjątkowym zaufaniem i poparciem społecznym. I sytuacji tej nie zmieniła nawet medialna łyżka dziegciu w postaci histerycznych i rozbijackich prób oczerniania i atakowania przez niektóre polskojęzyczne media należące do wysługujących się litewskiej władzy frustratów, dające głos grupce kąsających liberałów i im podobnych. Trudno uwierzyć, aby rąk nie maczały tu te czy inne służby specjalne, którym nieustannie zależy na osłabianiu polskości na Wileńszczyźnie. Na szczęście Polacy na Litwie to mądrzy i doświadczeni przez koleje losu ludzie, którzy potrafią oddzielić ziarno od plew, prawdę od fałszu, uczciwość od krętactwa. I tym razem również nie dali się zmanipulować oraz nabrać na tanie antypolskie chwyty propagandowe i wystawili czerwoną kartkę politycznym awanturnikom i dyżurnym „rozbijaczom” polskości.

W jedności wspólnoty polskiej jest siła

Wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego powinny zamknąć usta wszystkim dyżurnym krytykantom, którzy służąc skrajnie antypolskiej propagandzie, atakują AWPL-ZChR. Wyborcy na Wileńszczyźnie dali wyraźny sygnał, który jest najlepszą odpowiedzią na ich bezpodstawną krytykę. Poparli jednoznacznie Akcję Wyborczą Polaków na Litwie-Związek Chrześcijańskich Rodzin, dając jej kolejne zwycięstwo. To wielkie osiągnięcie, zważywszy na to, że w wyborach tych mieliśmy do czynienia z nieprzychylną propagandą wymierzoną w polskie organizacje na Litwie. Osiągnięty wynik w wyborach jest kolejnym wielkim sukcesem polskiej Wspólnoty. Było to możliwe dzięki wielkiej determinacji, jedności oraz wierności zasadom, które cechują Polaków z Wileńszczyzny. Wybory udowodniły, że AWPL-ZChR ma stabilną i silną pozycję na scenie politycznej, kolejny raz pokazała, że prowadząc uczciwą politykę, opartą na wartościach i pochylając się nad problemami każdego człowieka, można zdobyć zaufanie wyborców. A dalekowzroczna strategia jednoczenia różnych wspólnot i środowisk, to dobra droga do wyborczego sukcesu, gwarantująca najlepszą ochronę swoich praw. W jedności wspólnoty polskiej jest siła.

O europarlamentarnym sukcesie zadecydowało kilka czynników, bardzo dobra, na europejskim poziomie kampania, wytężona praca tysięcy działaczy, doskonała mobilizacja wyborców AWPL-ZChR i lider listy Waldemar Tomaszewski. Wyrazisty w swoich poglądach polityk, pryncypialny oraz wierny zasadom i mocny duchem człowiek, to potrzebny w tych trudnych dla Europy czasach europarlamentarzysta, bo X kadencja Parlamentu Europejskiego będzie przełomowa dla przyszłości Unii i zadecyduje o jej charakterze na najbliższe dziesięciolecia. Zadecyduje o jej tożsamości oraz wartościach, na jakich będzie się opierała. Dobrze, że Wileńszczyzna ma w Brukseli i Strasburgu godnego zaufania i zdolnego do poświęceń dla wyższej sprawy reprezentanta, polityka zasad i wartości.

dr Bogusław Rogalski,
politolog, doradca ds. międzynarodowych w Parlamencie Europejskim

Komentarze   

 
#25 Stan. 2024-07-03 15:26
To był zdecydowany, ale w pełni zasłużony, sukces wyborczy AWPL-ZChR. Życzę również zwycięstwa w wyborach sejmowych jesienią.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#24 1234 2024-06-26 15:06
Brawo Wilnianie! To jest wielkie osiągnięcie, tym bardziej że w wyborach mieliśmy do czynienia z nieprzychylną propagandą wymierzoną w polskie organizacje na Litwie. Uzyskany wynik w wyborach jest kolejnym wielkim sukcesem polskiej Wspólnoty na Litwie. Gratuluję.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#23 Kazimierz 2024-06-20 14:31
Cytuję z Wilna:
Brawo! Wielki sukces AWPL-ZCHR! Z pomocą Opatrzności zwyciężymy też w następnych wyborach, już w październiku do Sejmu Litwy. Bóg – Honor – Ojczyzna!

Przy dobrej organizacji, zaangażowaniu, zjednoczeniu z pewnością kolejny sukces w wyborach jest jak najbardziej możliwy. Polacy zasługują mieć mocne przedstawicielstwo w Sejmie Litwy, bo przecież jesteśmy pełnoprawnymi obywatelami kraju.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#22 Staszek 2024-06-18 01:12
Dzięki jedności znowu polska społeczność odniosła sukces. Nie ulegać podstępnym próbom rozbicia i sztucznych podziałów - taka jest recepta na zwycięstwo.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#21 Priest 2024-06-15 16:00
Mottem życiowym i politycznym Waldemara Tomaszewskiego jest „Bóg – Honor – Ojczyzna”. Jego samego i czołowe polskie organizacje jak ZPL czy AWPL-ZChR także cechuje zawierzenie Bogu i Maryi swoich działań politycznych i społecznych. Tomaszewski jest praktykującym katolikiem, który występuje w obronie wartości chrześcijańskich, np. był autorem projektu ustawy o ochronie życia nienarodzonego, zaś AWPL wnosi do Sejmu projekty prorodzinne, pomagające w wychowaniu dzieci czy wspierające seniorów.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#20 Tymon 2024-06-15 15:58
"Jestem za Europą, ale za Europą reformowaną. Nieprzypadkowo jestem we Frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, którzy chcą, aby Europa była Europą ojczyzn, chrześcijańską, żeby było mniej biurokracji, żeby była bardziej otwarta dla zwykłego człowieka i będziemy w takim kierunku Europę wzmacniali” – mówił niegdyś lider AWPL-ZChR i jest to przesłanie aktualne także dziś.

Właśnie takich polityków Europie potrzeba, aby wreszcie wstała z kolan i zaczęła się rozwijać, a nie tylko trwać i doraźnie gasić kryzysy, które nierzadko sama wywołuje.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#19 Warszawa 2024-06-15 15:55
To bardzo dobre wieści dla wszystkich Polaków z Litwy, ale nie tylko. W Macierzy również nastała radość. Gratuluję. Rodacy dokonali właściwego wyboru kolejny raz pokazując swoją jedność.
Dla mnie niezwykle miła sercu była lektura na portalu prestiżowego opiniotwórczego tygodnika "Do Rzeczy" artykułu o zwycięskiej Husarii z Wileńszczyzny podbijającej Europarlament.
Gratuluję!
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#18 E.A. 2024-06-15 15:53
Tylku dwoje posłów z Litwy uzyskało po raz czwarty mandat do Brukseli. W tym gronie jest W.Tomaszewski, co jest kolejnym dowodem na jego mocną polityczną pozycję.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#17 Wachter 2024-06-14 13:12
Wilniucy to strażnicy polskości kresowej.
Stanowimy jeden Naród Polski. Trzymajmy się razem, wtedy jesteśmy jeszcze silniejsi. Bo nas Polaków na świecie jest w sumie 60 milionów, to potęga. Prawdziwa armia, faktyczna husaria.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#16 wolski 2024-06-14 10:03
Unia Europejska była zakładana przez polityków mocno związanych z chrześcijaństwem, jak Schuman czy Adenauer. Niestety z biegiem czasu niebezpiecznie wychyliła się na lewo i wyraźnie się pogubiła. Dlatego ważne jest odnowienie Unii w duchu wartości chrześcijańskich, z których wyrosłą Europa. W tym też kierunku pracuje AWPL-ZCHR zarówno na Litwie jak również w instytucjach unijnych. Wybór Waldemara Tomaszewskiego gwarantuje kontynuację tej właśnie linii działania.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 23 grudnia 2024 

    Łk 1, 57-66

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy sąsiedzi i krewni dowiedzieli się, że Pan okazał jej wielkie miłosierdzie, cieszyli się razem z nią. Przyszli ósmego dnia, aby obrzezać chłopca i nadać mu imię jego ojca Zachariasza. Lecz jego matka powiedziała: „Nic podobnego! Będzie miał na imię Jan”. Oni przekonywali ją: „Przecież nie ma nikogo w twojej rodzinie, kto by miał takie imię”. Za pomocą znaków pytali więc jego ojca, jak chce go nazwać. A on poprosił o tabliczkę i napisał: „Na imię mu Jan”. Wtedy zdumieli się wszyscy. I natychmiast otworzyły się jego usta, odzyskał mowę i wielbił Boga. Lęk padł na wszystkich ich sąsiadów. Po całej górskiej krainie Judei opowiadano o tym wszystkim, co się wydarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, zastanawiali się i pytali: „Kimże będzie ten chłopiec?”. Bo rzeczywiście ręka Pana była z nim.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24