Cóż za dynamiczne orędzie

2014-04-03, 12:17
Oceń ten artykuł
(3 głosów)

Już docierały do mnie wieści, że jesteśmy państwem najszybszego internetu oraz że ślemy pozdrowienia kosmosowi, ale traktowałam to jako żart. Jednakże od chwili, gdy prezydent Dalia Grybauskaitė w dorocznym orędziu kazała narodowi być z tych faktów dumnym, mam poczucie przynależności do kraju... o wyjątkowym poczuciu humoru.

Ostatnie w tej kadencji orędzie głowy państwa określiłabym jako niezwykle dynamiczne, a przez to nie nudne. I na tym mi się lista zalet wyczerpała. Gołym okiem widać, że to exposé musiało mieć wielu autorów, przez co było niespójne. Nie tyle tematycznie, ile w swej poetyce. Od moralizatorstwa i karcenia czasem bardzo konkretnych, czasem enigmatycznych „onych”, którzy są winni rzeczy niedobrych, prezydent – nie zdążywszy niekiedy zmienić tonu – wpadała w nurt przechwałek. Zarówno uzasadnionych jak i głupawych, vide – wspomniane na wstępie.

Dalia Grybauskaitė galopowała więc po tym swoim orędziu jak dzielna amazonka, ale na nieokiełznanym rumaku. To wrogom pogroziła, to do sprzymierzeńców puściła oko; to przedsiębiorców do spółki z rolnikami obsobaczyła (pierwszych za „sprzedawanie Ojczyzny za masło”, drugich – za nieobsiewanie ugorów), to znów cały naród wezwała do „bycia dumnymi ze swej Litwy”, gdyż w oczach międzynarodowej społeczności urośliśmy ostatnio do takich herosów, że ho-ho! I to w każdej prawie dziedzinie.

Wiało z tego orędzia to retoryką kennedy-owską w stylu: „nie pytaj, co twój kraj może zrobić dla ciebie...”, to znów „toczka w toczkę”jak ze znanej sowieckiej komedii o Szuriku. A dokładnie o tym „kak wozdusznyje korabli barazdiat nasze kosmiczeskoje prostranstwo”. Cytuję: „W Święto 11 Marca pokojowy huk sojuszniczych myśliwców (na litewskim niebie) symbolicznie kreślił jakościowo nowe, naznaczone członkostwem w NATO i Unii Europejskiej, dziesięciolecie w życiu naszego państwa”. Ładnie. Ale nie koncentrujmy się na imponderabiliach, zwłaszcza, że był to nie tyle raport o stanie państwa ile przedwyborczy manifest Dalii Grybauskaitė. Nie dziw, że był i bojowy, i górnolotny jak te sojusznicze myśliwce.

A skoro już jesteśmy przy partnerach i sojusznikach Litwy to śpieszę poinformować, że Polska w tej grze znów na ławie rezerwowych. Jeżeli w ogóle. Prezydent w swym orędziu zawarła jednoznaczną deklarację, że nadal zamierza szukać partnerów gdzie się da, byle nie w pobliżu. Co prawda wspomniała o „ważności sąsiedzkiej współpracy”, szczególnie „w obliczu bezpośredniego zagrożenia dla bezpieczeństwa regionu”.

Napomknęła też o „jedności, jaką w tej sytuacji wykazali się Litwini, Polacy, Łotysze i Estończycy”, ale na poważnych partnerów Litwy wytypowała USA oraz Niemcy i Francję, z którymi chce się zbliżać strategicznie, gospodarczo i politycznie. Polska się na tę listę nie załapała. Podobnie jak na listę godnych wzmianki inwestorów. Dalia Grybauskaitė pochwaliła się za to wartymi 17 miliardów litów inwestycjami krajów północnych. A przecież jeszcze do niedawna Polska plasowała się na pierwszym miejscu wśród inwestorów zagranicznych na Litwie, obecnie jest na drugim. Po Szwecji, ale przed Niemcami.

Ale po co nam Polska, skoro prezydent niedawno ogłosiła, że „inwestycjami na Litwie są zainteresowane największe koncerny Korei Południowej”. To stamtąd wkrótce przypłynie do nas, jak go określa Grybauskaitė, „symbol naszej niezależności od rosyjskich nośników energii” – statek przeznaczony do transportu skroplonego gazu ziemnego. Piękny gazowiec o dumnym (acz niezgodnym z wymogami litewskiej ustawy językowej) imieniu „Independence”, który sprawi, że rosyjski gaz już nam nie będzie potrzebny. Żal, że prezydent w swoim orędziu nie zdradziła, kto będzie wypełniał „Nepriklausomybė” potrzebnym Litwie gazem. Może kosmici, którym ślemy pozdrowienia?

Lucyna Schiller

Komentarze   

 
#20 kendo 2014-04-10 12:38
Cytuję gargula:
Jakie prochy bierze Grybałskajte? Czy to na pewno jest legalne? Jakie są skutki uboczne?


Nie wiem co ona łyka, ale ma fajne wdzianka, takie mundurki jak z czasów chińskiej rewolucji. A jeszcze do tego ten retro tapir na głowie...
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#19 pl 2014-04-10 10:25
Jeśli prezydent Litwy ostentacyjnie pomija w orędziu Polskę czyli wielkiego sąsiada i sojusznika, to być może trzeba jej coś uświadomić. Otóż Polska bez Litwy da sobie radę. Ale Litwa bez wsparcia Polski jest dosłownie malutka, bezbronna i słabiutka gospodarczo.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#18 qweta 2014-04-09 23:45
Ta co tak bredzi to prezydent? To w tym kraju nie ma normalnych Litwinów, tylko takie śmieszne dziwolągi? To nic dziwnego, że Litwa jest traktowana jako państwo niepoważne.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#17 Wiln. 2014-04-09 21:33
Grybauskaitė jest zupełnie niewiarygodna, dlatego te jej coroczne orędzia są nic nie warte, zwykłe marnowanie czasu.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#16 mieszkaniec 2014-04-09 20:28
czuje, że to ostania okazja do analizy orędzia prezydenckiego Grybauskiate! :) Niech Bóg dopomoże żeby tak było!
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#15 ... 2014-04-08 11:44
Takich podejrzanych "ćpunów" wśród litewskich nacjonalistów jest więcej. A już taki Garsva to nie tylko gada głupoty, ale wręcz w oczach ma szaleńczy obłęd.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#14 da 2014-04-08 11:03
Cytuję gargula:
Jakie prochy bierze Grybałskajte? Czy to na pewno jest legalne? Jakie są skutki uboczne?



coś w tym chyba jest :) niezły ma odlot. A może to marsjanie jej podyktowali to przemówienie? (podoba mi się też określenie "mowa pożegnalna" hahaha)
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#13 gargula 2014-04-08 00:13
Jakie prochy bierze Grybałskajte? Czy to na pewno jest legalne? Jakie są skutki uboczne?
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#12 Wojciech Pl 2014-04-07 10:35
fajny felieton pani Lucyno :) ta szczypta złośliwości należała się pani Grybauskiate i ukazała nam wiele prawdy o obecnej prezydent RL i jej charakterze. Może to ostatnia okazja żeby zanalizować orędzie prezydenckie Grybauskiate? ;)
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#11 gandzia 2014-04-05 21:52
paplanina pani Grybauskaite na nikim nie robi już wrażenia, zbyt mocno się skompromitowała prostackim zachowaniem tym lekceważeniem dużego i życzliwego sąsiada Polski, wpychaniem się na siłę do państw północy, czy kłamstwami w instytucjach międzynarodowych jako to było podczas prezydencji w parlamencie Europy.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • 22 grudnia 2024 

    4 niedziela Adwentu

    Łk 1, 39-45

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Maryja wybrała się w drogę i spiesząc się, poszła w górskie okolice, do pewnego miasta judzkiego. Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę. Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, podskoczyło dziecko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. I zawołała donośnym głosem: „Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony owoc Twojego łona! Czemu zawdzięczam to, że matka mojego Pana przychodzi do mnie? Gdy tylko usłyszałam Twoje pozdrowienie, podskoczyło z radości dziecko w moim łonie. Szczęśliwa jest Ta, która uwierzyła, że wypełnią się słowa powiedziane Jej przez Pana”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24