Jak Wileńszczyzna podbija Ojczyznę

2016-09-21, 10:22
Oceń ten artykuł
(9 głosów)

Właśnie mnie olśniło, dlaczego ponury symbol osławionego „nocnego przewrotu podatkowego” Andrius Kubilius w tych wyborach kandyduje w solecznicko-wileńskim okręgu. Dlaczego konserwatyści rzucają na tę straconą pozycję szefa swojej sejmowej frakcji. Jak ćmę na grilla, choć wiadomo, że spłonie... co najwyżej zagrawszy elektoratowi Wileńszczyzny na nerwach.


Początkowo myślałam, że to za karę. Że Kubilius w czymś podpadł sławnemu wnusiowi jeszcze sławniejszego dziadunia. Teraz już wiem, że odwrotnie. To w nagrodę za służalczość. Bo polec z kretesem w wyborczej batalii na Wileńszczyźnie - to nie hańba. Powszechnie wiadomo, że tą ławą idzie tylko za przedstawicielami AWPL-ZChR. Że ten „niewykorzystany, lecz o dużym ekonomicznym potencjale” region (tak go widzą konserwatyści) nie daje się wystrychnąć na dudka najbardziej nawet charyzmatycznym politycznym kuglarzom. Tymczasem Kubilius nawet dla elektoratu własnej partii jest równie porywający, co mistrz pogrzebowej ceremonii, a cóż dopiero dla Wileńszczyzny. Ta bowiem jest nie tylko świadoma ogólnokrajowych skutków radosnych rządów kamaryli Landsbergisów, nie zapomniała też o doznanych z jej strony licznych szykanach i zniewagach na tle narodowościowym.

Zresztą sam kandydat już na starcie zapowiedział, że w solecznicko-wileńskim okręgu kandyduje „nie po to, by zwyciężyć”. I ufam, że Bozia mu w tym niezwyciężeniu pomoże. Ale po cóż takie poświęcenie? Po to, by nie polec z kretesem w jakimś wiernym i niezawodnym bastionie konserwatystów. Bo prawda jest taka, że nawet żelazno-betonowy elektorat familijnej partii Landsbergisów za Kubiliusem nie przepada. I to by dopiero był blamaż, gdyby ów przerżnął wybory w jakimś mateczniku ZW-LChD! A tak ma alibi. Toż wszyscy wiedzą, że nieugięta i krnąbrna Wileńszczyzna nie daje szans nikomu poza AWPL. A już na pewno nie „egzorcystom”, którzy – jak ekspremier – krzyczą, że należy ją wyrwać z „miękkich objęć Kremla”; że pozostawiona samopas „może stać się zagrożeniem dla geopolitycznego bezpieczeństwa całego państwa”. No nie polityk, jeno ofiarny dzwon na trwogę: „Na koń, swojacy! Groźna Wileńszczyzna podbija bezbronną Ojczyznę!”

Ale jak tak dalej pójdzie, to Kubilius wykracze. Zwłaszcza że Ojczyzna wyludnia się w zastraszającym tempie na skutek masowej emigracji, braku perspektyw dla młodych ludzi i zmniejszenia się liczby urodzeń. W dodatku dla większości litewskich polityków to nie ten czas, gdy wypada przejmować się demografią, topnieniem własnego społeczeństwa i faktem, że piąta część tych, którzy jeszcze z kraju nie zwiali, żyje w nędzy, reszta – na pograniczu. To czas, gdy trzeba szykować się do wojny, bośmy mało że osaczeni przez wrogów, to jeszcze nam wewnętrzny – pod wodzą AWPL-ZChR – kiełkuje. I ten jest najgorszy, bo przewrotny. Podczas gdy miłościwie nam panujący na czele z prezydent Dalią Grybauskaitė uważają, że, chcąc pokonać wroga, trzeba mieć silną armię, dobrą broń, kosztowne przybory stołowe i luksusowe majtki, Akcja Wyborcza Polaków na Litwie - Związek Chrześcijańskich Rodzin działa fortelem. Też walczy, ale bez broni, za to stosując niedozwolone chwyty. Na przykład bije się o specjalny – obligujący władze kraju do prowadzenia polityki prorodzinnej – zapis w litewskiej Konstytucji. Podczas gdy prezydent toczyła boje o zwiększenie budżetu obronnego, AWPL-ZChR szarpała się o większe zasiłki na dzieci, o zwrot okrojonych za Kubiliusa emerytur, o uczciwe dysponowanie publicznymi pieniędzmi. O tym, jak jest groźna, świadczy fakt, że wylądowała w czołówce agresorów bombardujących własny Sejm licznymi projektami służącymi umocnieniu i wspieraniu rodzin. Litewskich rodzin. I podła. Znieważyła Ojczyznę i kolegów-posłów nie głosując za zwiększeniem sobie i innym poselskich diet. I sabotująca. Nie wsparła np. nowego nieprzychylnego pracownikom Kodeksu pracy, który... będzie napędzał dalszą emigrację.

Niby litewskim Polakom w to i graj, bo im Ojczyzna bardziej wyludniona, tym łatwiej ją podbijać, ale, jak się okazuje, są i takie metody, gdzie liczebność podbijanych nie ma znaczenia. Przewodniczący AWPL-ZChR na wyborczej konwencji niechcący ujawnił, że kierowana przez niego partia powinna zdobywać jeńców wyłącznie rzetelną pracą, uczciwością i dobrym przykładem. To brzmi strasznie, panie Kubilius. Ratuj, pan, Litwę!

Lucyna Schiller

Komentarze   

 
#35 Wojak 2016-10-03 13:07
'dzięki' działaniom polityków, niedługo powstanie rząd na uchodźstwie.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#34 Kazek 2016-09-29 22:21
Z Wileńszczyzny może wyjść odrodzenie dla tego kraju, który gospodarczo oraz mentalnie popada w ruinę pod rządami socdemów, sajudzistów czy liberastów.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#33 Komedianci 2016-09-28 11:11
Konserwatyści nie dość, że podzielili już między siebie stanowiska to jeszcze próbują "ratować" polską mniejszość narodową, której wg nich przecież nie ma!
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#32 Wanessa Raj 2016-09-26 18:20
Ciekawe kto zostanie w tym pięknym kraju rządzonym przez dziwnych ludzi i będzie łożył na politycznych nierobów...
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#31 do gościa 2016-09-26 12:16
"przecież to zupełnie bezrozumne i chore" bo taki jest rząd lietuvy. Bezrozumny i chory. Nie mają żadnego pomysłu na wydźwignięcie kraju z zapaści. Jedyne co robią to prowadzą haniebne działania mające na celu likwidacje wszystkiego co polskie
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#30 gość 2016-09-25 18:17
kraj się wyludnia i biednieje czyli ma poważne problemy, a otumanione litewskie władze cały nacisk kładą na asymilowanie polskiego środowiska, przecież to zupełnie bezrozumne i chore
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#29 Kamil 2016-09-24 18:46
9 października Wileńszczyzna naprawdę podbije kraj
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#28 Grom 2016-09-23 15:05
Metodą na wnusia próbuje się mydlić oczy ludziom. Każdy wie kto tam z batem stoi.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#27 Gaweł 2016-09-23 09:28
„Widzę tu kwiat naszej polskości, naszej polityki”. Mówiąc o programie wyborczym, powiedział, że jest jak najbardziej uzasadniony politycznie i z ekonomicznego punktu widzenia, a z programu AWPL-ZChR korzystają przedstawiciele innych partii. „Za żadną decyzję nie ma powodu się rumienić - przynoszą jedynie honor i zaszczyt, ale nakładają też ogromną odpowiedzialnoś ć na przyszłych posłów”

Inne partie garściami rozpisują się teraz o polityce prorodzinnej. Z rozwiązywaniem polskich problemów już dali sobie spokój kilkoma ostatnimi decyzjami. A i chyba sprawy zwykłych obywateli przestały obchodzić te partie, które są 'najwyżej' w słupkach poparcia. Skupiły się na biznesie i załatwianiem spraw dla nich. Nie mówiąc już o tym, że 'podzieliły skórę na niedźwiedziu' czyli rozdzielili stołki przed wyborami.
Tak nie zachowują się Politycy przez duże P, którzy powinni być skromni i pokorni - a ci są butni, aroganccy
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#26 Artem 2016-09-22 20:46
To prawda, że AWPL powoli staje się konkurencją. Z uwagi na uczciwość i nowatorskie pomysły zyskują uznanie już nie tylko u Polaków, ale i lietuvisów
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Piątek, 20 grudnia 2024 

    Łk 1, 26-38

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    W szóstym miesiącu Bóg posłał anioła Gabriela do miasta galilejskiego, zwanego Nazaret, do dziewicy zaręczonej z mężczyzną o imieniu Józef, z rodu Dawida. Dziewicy było na imię Maryja. Anioł przyszedł do Niej i powiedział: „Raduj się, łaski pełna, Pan z Tobą”. Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co znaczy to pozdrowienie. Wtedy anioł powiedział do Niej: „Nie bój się, Maryjo, bo Bóg Cię obdarzył łaską. Oto poczniesz i urodzisz syna, i nadasz Mu imię Jezus. Będzie On wielki i zostanie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego ojca Dawida. Będzie królował nad domem Jakuba na wieki, a Jego królestwo nie będzie miało końca”. Wtedy Maryja zapytała anioła: „Jak się to stanie, skoro nie znam pożycia małżeńskiego?”. Anioł Jej odpowiedział: „Duch Święty zstąpi na Ciebie i osłoni Cię moc Najwyższego; dlatego Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym. Oto Twoja krewna Elżbieta pomimo starości poczęła syna i jest już w szóstym miesiącu, chociaż uważa się ją za niepłodną. Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego”. A Maryja tak odpowiedziała: „Jestem służebnicą Pana; niech mi się stanie według twego słowa”. Wtedy odszedł od Niej anioł.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24