W przeddzień państwowego pochówku szczątków powstańców styczniowych na Rossie zostanie otwarty dla zwiedzających budynek, w którym była więziona część powstańców styczniowych. W gmachu byłego aresztu i więzienia, znajdującego się na terenie Zamku Dolnego, 21 listopada będzie otwarta wystawa poświęcona powstańcom.
Ten budynek od 1995 roku należy do Litewskiego Muzeum Narodowego, ale do tego lata był użytkowany przez Wileński Komisariat Policji.
Muzeum, które przejęło własność w swoje ręce, planuje historyczne pomieszczenia, należące niegdyś do władców, uporządkować i zaadaptować dla zwiedzających.
„21 listopada budynek zostanie zaprezentowany dla społeczeństwa. To gmach, który był zamknięty przez 200 lat. Mamy teraz wspaniałą okazję opowiedzieć o historii tego budynku (...). Dokładamy wszelkich starań, aby zachować autentyczność tego budynku, ponieważ historia, którą opowiemy na wystawie, dotyczy w dużej mierze tego budynku. Opowiemy o powstańcach, którzy zostali straceni na placu Łukiskim i zakopani na Górze Giedymina (Zamkowej), i jak wiadomo, w 2017 r. Litewskie Muzeum Narodowe odnalazło ich. A więc wystawa i będzie poświęcona powstańcom” – powiedziała Rūta Kačkutė, dyrektor Litewskiego Muzeum Narodowego.
Według historyków, w budynku uwięziono ośmiu z dwudziestu powstańców, których szczątki znaleziono na Górze Zamkowej. W więzieniu oczekiwali na wykonanie kary śmierci.
Wystawa o więzionych tu powstańcach ma być przedstawiona w autentycznym środowisku.
Jak ten budynek potem zostanie przystosowany na funkcje muzealne, to jeszcze nie wiadomo. W tej sprawie odbędzie się narada specjalistów.
Na podst. ELTA