Mężczyzna, który sprzedawał rosyjskie i białoruskie leki na bazarze w wileńskiej dzielnicy Karolinka, ma kłopoty - grozi mu grzywna od 140 do 300 euro z konfiskatą preparatów leczniczych.
Funkcjonariusze V komisariatu policji miasta Wilna otrzymali informację, że na rynku przy ulicy Lorety Asanavičiūtė odbywa się sprzedaż rosyjskich i białoruskich leków.
1 czerwca funkcjonariusze sprawdzając otrzymane informacje, zauważyli na rynku osobę, która sprzedawała różne preparaty lecznicze bez zezwolenia.
Okazało się, że obywatel Białorusi sprzedawał 120 różnych leków, łącznie znaleziono u niego 472 sztuki preparatów leczniczych.
na podst. madeinvilnius.lt