„Terminal LNG jest obiektem o znaczeniu strategicznym w kontekście bezpieczeństwa narodowego, dlatego za jego ochronę powinni odpowiadać wyjątkowo zawodowi funkcjonariusze. Bez wątpienia Służba Bezpieczeństwa Publicznego jest strukturą, która jest należycie przygotowana do tego i posiada doświadczenie" – powiedział szef spółki Klaipedos Nafta Rokas Masiulis.
Spółka na razie nie precyzuje, ile będzie kosztowała ochrona obiektu. Kierownik Służby Bezpieczeństwa Publicznego Sergejus Madalovas poinformował, że w celu zorganizowania ochrony terminalu gazu skroplonego w Kłajpedzie powstanie nowa filia służby w Kłajpedzie, a nad ochroną obiektu w ciągu doby ma czuwać około 50 funkcjonariuszy.
Terminal swoją działalność powinien rozpocząć na początku grudnia tego roku.
Litewska Służba Bezpieczeństwa Publicznego zapewnia porządek publiczny w sytuacjach wyjątkowych, zapewnia ochronę ważnych państwowych obiektów, prowadzi poszukiwania osób, bierze udział w misjach ONZ i innych organizacji międzynarodowych, jej obowiązkiem jest również obrona państwa w przypadku działań wojennych.
Inwestycja w pływający terminal LNG w kłajpedzkim porcie dobiega końca. Pływający terminal to w rzeczywistości specjalny statek z instalacjami do magazynowania, przeładunku i regazyfikacji gazu skroplonego. Zbudowana w Korei Południowej jednostka jest już w drodze, ma przybyć do portu na przełomie października i listopada. Litwa, która jest całkowicie uzależniona od dostaw gazu z Rosji, chce dzięki tej inwestycji zwiększyć niezależność energetyczną.