Jak wynika z najnowszego raportu światowej gospodarki „Nordic Outlook” grupy finansowej SEB, w tym roku na Litwie produkt krajowy brutto wzrośnie o 3,4 proc, na Łotwie – o 4,3 proc., w Estonii – o 3,4 proc. A w 2019 roku odpowiednio o 3 proc., 3,5 proc. i 3 proc.
Analitycy prognozują, że w następnym roku gospodarki wszystkich trzech krajów bałtyckich będą rosły wolniej ze względu na mniejszy eksport. Natomiast będzie rosła konsumpcja gospodarstw domowych oraz inwestycje.
Główny ekonomista banku SEB Tadas Povilauskas podkreślił, że na Litwie wzrost konsumpcji jest najpowolniejszy i z tego powodu tempo rozwoju litewskiej gospodarki jest wolniejsze niż w pozostałych krajach bałtyckich.
Według szacunków, w 2020 roku rozwój litewskiej gospodarki spowolni się do 2,6 proc., łotewskiej – do 3,2 proc., a estońskiej – do 2,8 proc.
Na podst. BNS