Rejon solecznicki uczestniczy w Programie Zatrudnienia Lokalnego od 2002 roku. Za ten okres, kosztem dotacji państwowych w rejonowych spółkach i przedsiębiorstwach, zostało stworzonych prawie 450 nowych miejsc pracy. Wartość dotacji państwowych dla rejonowych firm wyniosła około 2,4 mln euro. Zdecydowana większość miejsc pracy była stworzona na terenach wiejskich, co nie jest wcale przypadkowe. Poziom bezrobocia na wsi jest zdecydowanie większy od miejskiego, dlatego urząd pracy dąży do sprowadzenia większych inwestycji na tereny wiejskie.
Najwięcej nowych miejsc pracy, po siedem, we współpracy z solecznicką filią Terenowej Giełdy Pracy w Wilnie, w ubiegłym roku stworzyły spółki „Atliekų rūšiavimo centras” („Centrum segregowania odpadów”) oraz „Šalmesta”.
Rejon solecznicki na początku bieżącego roku zanotował stopę bezrobocia na poziomie 10,9 proc., co jest o 1 procent mniej, niżeli przed rokiem. W ciągu ubiegłego roku za pośrednictwem giełdy pracy zatrudnienie znalazło 2299 mieszkańców rejonu, z nich 2182 otrzymało stałą posadę – powiedziała Wiera Wojnicz, zastępca kierownika solecznickiej filii Terenowej Giełdy Pracy w Wilnie.
W skali rejonu poziom bezrobocia różni się co do starostw. Najwięcej bezrobotnych jest wśród mieszkańców gminy dziewieniskiej, poszkońskiej i gierwieskiej, najmniej – solecznickiej, jaszuńskiej oraz koleśnickiej. Na rejonowym rynku pracy prym wiodą (72 proc.) małe przedsiębiorstwa, zatrudniające do 10 pracowników. Spółki zatrudniające od 100 do 200 pracowników stanowią zaledwie 2 proc. ogółu podmiotów gospodarczych. Sytuację z zatrudnieniem ratuje bliskość Wilna i rejonu wileńskiego, gdzie aktywność gospodarcza jest znacznie większa.
Andrzej Kołosowski
Tygodnik Wileńszczyzny