Pierwiosnek znany jest też jako prymulka, występuje w ok. 400 gatunkach na całym świecie, w tym 300 odmian pleni sie na terenie Chin.
Lekkość uprawy oraz łatwa pielęgnacja sprawiają, że pierwiosnek jest sadzony w różnych wariacjach, bo już wczesną wiosną zakwita na otwartych gruntach w ogródkach, upiększając rabaty, skalniaki oraz wszelkiego rodzaju dróżki i ścieżki.
Jednym z gatunków jest pierwiosnek wyniosły. W stanie naturalnym można go spotkać w Europie, w Iranie oraz na Kaukazie. Pierwiosnek wyniosły charakteryzuje się nieco kulistym kwiatostanem, a kwiaty pierwiosnka wyniosłego spotykane są w różnych wersjach kolorystycznych.
Najczęściej są to kolory: czerwony, różowy i żółty. Jednakże kwiaty tej prymulki nie pachną i zebrane po około dziesięć w baldachy, zazwyczaj wszystkie bywają obrócone w jedną stronę. Ten pierwiosnek ogrodowy kwitnie w ogrodzie od kwietnia do maja.
Pierwiosnek ząbkowany w odróżnieniu od innych prymulek wyróżnia się tym, że może osiągnąć nawet trzydzieści centymetrów wysokości; ma charakterystyczne kwiaty zebrane w pewnym rodzaju główek, które utrzymują się na sztywnych pędach.
Roślina spotykana jest z kwiatami o różnych kolorach. Kwiaty mogą mieć barwę białą, jasnoliliową, fioletową, różową oraz purpurowofioletową. Ten gatunek pierwiosnków kwitnie od marca do kwietnia.
Natomiast pierwiosnek bezłodygowy charakteryzuje się baldachowym kwiatostanem. Jego kwiat może przybierać różne kolory, ale wszystkie mają żółty środek. Roślina dorasta maksymalnie do dwudziestu centymetrów.
W ogrodowej uprawie spotykane są różne odmiany tej rośliny, w tym pierwiosnek lekarski, który kwitnie od marca do kwietnia.
Z kolei pierwiosnek kubkowaty pochodzi z Chin i jest rośliną bylinowatą zakwitającą w kwietniu, ale hodowany w doniczce w domu zakwita na wiosnę i w zimie, jednakże sadzony w ogrodzie jest rośliną jednoroczną.
Dorasta do ok. dwudziestu pięciu – trzydziestu centymetrów. Pierwiosnek kubkowaty może mieć kwiaty w różnym kolorze, a najczęściej spotyka się białe, czerwone, fioletowe, różowe i pomarańczowe ubarwienia, które świetnie udekorują każdy parapet czy balkon.
Pierwiosnek gruziński jest także niewielkich rozmiarów byliną kępiastą wzrastającą do maksymalnie piętnastu centymetrów. Z powodzeniem może upiększać przydomowe rabaty, skalniaki oraz brzegi oczek wodnych nawet od początku marca aż do końca maja. Prymulka świetnie czuje się hodowana i w doniczkach. Jej ozdobne i dość mocno błyszczące zielone liście, których kształt można określić jako jajkowatosercowe w okresie kwitnienia są niemal zakryte licznymi kwiatostanami. Najczęściej spotykany kolor tych kwiatów jest fioletowy z żółtym, okrągłym środkiem. Niekiedy spotyka się również, ale w drodze wyjątku, kwiaty w innych kolorach, m.in. białe, a najrzadziej – liliowe i różowe.
W dawnych czasach o pierwiosnkach krążyło wiele legend. Wierzono, m.in., że wplecione w warkocz lub przypięte do ubrania dziewczyny pierwiosnki mają magiczną moc rozkochania w sobie upatrzonego przezeń mężczyzny, więc panny ochoczo wykorzystywały „moc” pierwiosnka i sadziły pierwiosnek w ogródkach nie tylko po to, aby były upiększeniem rabaty, ale i ze względu na pewną legendę.
Natomiast jedną z najciekawszych legend, które powstały odnośnie prymulek jest legenda opowiadająca o tym, iż pierwiosnki wskazują drogę do skarbów.
Uprawa tych roślin jest niezbyt skomplikowana. Pierwiosnki należy podlewać, gdy tylko przeschnie podłoże; usuwać przekwitłe kwiaty, do stymulacji dalszego kwitnienia; nawozić, mniej więcej raz na 2 tygodnie nawozem do roślin kwitnących; prymulki lubią półcień, więc będą dobrze czuły się na balkonach i tarasach.
Warto wiedzieć, że gdy już przekwitną, można je posadzić w gruncie, np. w ogrodzie lub na działce.
Pamiętać należy również, że prymulki są narażone na choroby oraz na inwazję szkodników i na skutek ich ataków mogą obumrzeć.
Niebezpieczne dla prymulek jest pojawienie się szarej pleśni, czyli popielatego nalotu pokrywającego liście i pąki. Przyczyną pojawienia się szarej pleśni może być niedobór światła. Zainfekowane brunatno-szare kwiaty należy jak najszybciej usunąć.
Prymulki boją się też ataku przędziorków – małych i trudnych do dostrzeżenia gołym okiem pajączków, które żerują na spodniej części liści i wysysają z nich soki. Pojawiają się zwykle na skutek przesuszenia rośliny. Odpowiednim środkiem zapobiegawczym takiej sytuacji jest regularne podlewanie rośliny i nieco zwiększona wilgotność powietrza w pomieszczeniu.
Bujną żywotność prymulki zniszczy też inwazja mszyc. Aby się z nimi uporać, należy zastosować specjalne preparaty przeznaczone na zwalczanie tych szkodników.