Szaro, buro, deszczowo, słońca jak na lekarstwo – zanim przyjdzie wiosna musimy zmierzyć się z przesileniem, jak poprawić sobie nastrój? Czasami wystarczy sprawić sobie małą przyjemność.

W siedzibie głównej Poczty Litewskiej w Wilnie otwarto wystawę filatelisty Liudasa Mažylisa, na którą składają się stemple pocztowe wileńskich urzędów pocztowych od roku 1860 do naszych czasów. Na ostemplowanych listach widzimy napisy ВИЛЬНО, WILNA, WILNO, ВИЛЬНЮС, VILNIUS – ukazujące historię zarówno stolicy, jak też całego kraju.

Dzisiaj przypadają ostatki, zapusty – słowo to oznacza ostatnie dni karnawału od tłustego czwartku kończące się zawsze we wtorek, zwany w Polsce „śledzikiem” (w Wielkopolsce jest to tzw. „podkoziołek”).

Organizatorzy Wileńskich Targów Książki, które odbyły się w dniach 23-36 lutego w Centrum Wystawowym "Litexpo", odnotowali w tym roku mniejszą niż w latach ubiegłych liczbę zwiedzających.

W ubiegłym roku została zjedzona, a w tym popłynęła z nurtem Wilii – taki los spotkał słomianą Marzannę, symbol zimy, podczas zabawy zapustowej w Wilnie.

Najstarsze wileńskie targowisko pod Halą doczekało się książki. W piątek na Wileńskich Targach Książki odbyła się prezentacja publikacji „Halė. Vilniaus turgaus istorija" (“Pod Halą. Historia wileńskiego targowiska”).

Pałac Balińskich w Jaszunach, Respublika Pawłowska, zamek w Norwiliszkach i miejscowe gospodarstwa agroturystyczne to najpopularniejsze w rejonie solecznickim miejsca na ślub.

W polskiej tradycji zapustowej tłusty czwartek rozpoczyna ostatni tydzień karnawału. Tego dnia, jak nakazuje współczesny obyczaj, na stole nie może zabraknąć pączków.