Naukowcy z Deakin University w Australii przeprowadzili badania w grupie 99 osób w wieku 18-30 lat, z których połowa spożywała napoje z kofeiną (jej poziom odpowiadał temu występującemu w popularnych napojach gazowanych), a druga połowa - bezkofeinowe. Uczestników poinformowano, że celem testów jest ocena smaku napojów. Przez 28 dni badani mogli konsumować dowolne ilości napojów, co było monitorowane przez naukowców.
Okazało się, że osoby testujące napoje z dodatkiem kofeiny wypijały dziennie średnio 419 ml, podczas gdy grupa spożywające napoje bezkofeinowe - jedynie 273 ml.
Osobna grupa osób oceniła, że smak obu napojów nie różnił się, co podważa argument producentów, iż kofeina sprawia, że napoje smakują lepiej.
Szacuje się, że ponad 60 proc. spożywanych napojów słodzonych stanowią napoje z dodatkiem kofeiny; głównie te dodające energii oraz reklamowane przez Świętego Mikołaja.
"Wyniki te stanowią kolejny argument przemawiający za potrzebą większej regulacji składników dodawanych do produktów żywieniowych, gdyż sprzyjają one nadmiernej konsumpcji. Zbyt częste spożywanie ubogich w składniki odżywcze wysokoenergetycznych przekąsek i napojów przyczynia się z kolei do problemów z nadwagą i otyłością" - podkreśla autorka badań Lynn Riddell. PAP