Jeśli spożywamy rybę czy mięso – ości i kości odkładamy z boku talerza, natomiast do „resztek” z owoców morza (np. skorup) najprawdopodobniej dostaniemy osobne naczynie. W restauracji orientalnej nie musimy się martwić, że nie umiemy jeść pałeczkami – śmiało możemy je zastąpić sztućcami. Chyba że chodzi o sushi, które lepiej zjeść ręką niż za pomocą sztućców właśnie.
Pijąc drinka w restauracji wypada powstrzymać się od zjedzenia wieńczącego go kawałka pomarańczy, a podczas spożywania kompotu owoce wyjmujemy łyżeczką, natomiast sam napój również pijemy małymi łyżeczkami – nie bezpośrednio ze szklanki. Podobnie z gorącą herbatą – te napoje mają nam służyć do delektowania się, rozgrzania, a nie orzeźwienia. Nie muszą więc być wypijane natychmiast.
Podczas posiłku nie powinniśmy odchodzić od stołu. Jeśli dana potrawa czy przyprawa znajduje się w dużej odległości do nas, prosimy o jej podanie sąsiada, a następnie kolejne osoby. Czekamy aż to, o co prosiliśmy, zostanie nam podane, nie wychylamy się przez stół ani za plecami innych jedzących.
Wiele zasad dobrego wychowania można złamać, pijąc... i nalewając alkohol. Warto wiedzieć, że podczas rozlewania wina nie podnosimy kieliszka, do którego nalewamy trunek, musi on cały czas znajdować się na stole. Kieliszek łapiemy w górnej części nóżki i nigdy nie wypijamy wina jednym haustem. Panie powinny pamiętać, by przed spożyciem wina oczyścić usta ze szminki – nietaktem jest zostawianie po niej śladów na kieliszku.